Trudno się dziwić, że bielscy kibice byli zniesmaczeni i dali temu wyraz gwizdami. Dzień później część z nich nie przyszła na drugie spotkanie i... mogła żałować.
- Bielsko zrobi wszystko, by wygrać - zapowiadała przyjmująca z Muszyny Aleksandra Jagieło (30 l.), i miała rację. Na parkiet wyszła zupełnie inna drużyna Aluprofu i wygrała bez straty seta. Kolejne mecze w środę i czwartek.
Finał PlusLigi kobiet: Aluprof Bielsko-Biała - Muszynianka Muszyna 0:3 (30:32, 14:25, 14:25) i 3:0 (25:23, 26:24, 25:17). Stan rywalizacji do 3 zwycięstw: 1-1.
Przeczytaj koniecznie: PlusLiga: Aleksandra Jagieło chce złota