W Europie nie brakuje krajów, w których siatkówka odgrywa znaczącą rolę, a zasłużeni zawodnicy oraz trenerze cieszą się ogromnym szacunkiem nie tylko ludzi z tego środowiska, ale również licznych kibiców. Doskonałym tego przykładem jest chociażby selekcjoner reprezentacji Polski Nikola Grbić. Serbski trener niedługo po powrocie z igrzysk postanowił odwiedzić swoje rodzinne strony i najpierw był gościem burmistrza miejscowości Zrenjanina, w której przyszedł na świat, a później udzielił obszernego wywiadu, w którym chwalił polskich siatkarzy. Ogromne poruszenie wśród siatkarskich kibiców wywołała również niedawna śmierć byłego zawodnika i trenera. Slobodan Buca Galesew zmarł w wieku 75 lat, a informacje podane przez klub Vojvodina natychmiast spotkała się z masą komentarzy, w których internauci oddawali hołd zasłużonej w środowisku siatkarskim postaci.
Pożegnalny wpis brata Nikoli Grbicia. Vladimir pogrążony w żałobie
- Wieczna chwała i dziękuję za wszystko, Buco - napisał mistrz olimpijski z 2000 roku cytowany przez "sport.pl". Galesew zapisał się na kartach serbskiej siatkówki przede wszystkim swoją lojalnością wobec klubu Vojvodina, dla którego grał przez 11 sezonów z rzędu, wygrywając m.in. Puchar Jugosławii. Po zakończeniu kariery zawodnika, Galasew został trenerem i w sezonie 1999/2000 zdobył z klubem tytuł mistrzowski.
Brat Nikoli Grbicia pogrążony w żałobie! Napisał poruszające pożegnanie
- Pozostawił w siatkówce zauważalny i niezatarty ślad, szanowany i uznawany jako trener, ekspert i jako człowiek. Wraz z nim dorastało i dojrzewało wiele pokoleń graczy. W imieniu świata siatkówki chcemy mu podziękować za wszystko, co dał siatkówce jugosłowiańskiej i serbskiej, poświęcając swoje życie naszemu sportowi. Chwała mu i dzięki. - czytamy w pożegnaniu byłego zawodnika i trenera na oficjalnej stronie klubu.
