Mijają kolejne lata, ale wciąż wiele środowisk uważa, że kwestie tolerancji w Polsce są dużym problemem. Do tego grona należy także Katarzyna Skorupa, polska siatkarka, która obecnie występuje w zespole Saugella Team Monza. 35-letnia radomianka rok temu wyjawiła, że jest lesbijką. Niestety, to nie pomaga niektórym w rozwoju sportowej kariery.
Skorupa nie ukrywa w rozmowie z portalem Onet.pl, że czasem homoseksualne siatkarki są drugim wyborem trenerów, choć postawa wskazuje, że to ona powinna być na boisku. - Oczywiście z wyjątkiem sytuacji, kiedy "siedzi cicho", wtedy można przymknąć oko - mówi otwarcie.
Zmarła żona byłego selekcjonera siatkarskiej reprezentacji Polski
Siatkarka twierdzi też, że od lat w naszym kraju nic się nie zmieniło! - W Polsce nie ma mnie od długiego czasu, ale wiem, że odkąd wyjechałam, nic się nie zmieniło. Żyjemy w ksenofobicznym, homofobicznym, zamkniętym, patriarchalnym społeczeństwie – jeden model rodziny, jeden język, jeden kolor, jedna wiara... Jedna trzecia Polski to obszar stref wolnych od LGBT - uderza w ojczyznę Skorupa na łamach Onet.pl.
Katarzyna Skorupa to była reprezentantka Polski, która od kilku lat nie występuje już na polskich parkietach. 35-latka w 2011 roku odeszła z BKS-u Aluprof Bielsko-Biała do Chateau d'Ax Urbino i od tego czasu gra w różnych europejskich ligach. Na swoim koncie ma srebrny medal Klubowych Mistrzostw Świata, cztery krążki Ligi Mistrzyń i różnych krajowych zmagań.
Liga Siatkówki Kobiet traci swoją gwiazdę. Olga Strantzali we Włoszech