Dużo niespodzianek w PlusLidze

2008-11-22 21:04

Szósta kolejka w lidze siatkarzy sypnęła nieoczekiwanymi rozstrzygnięciami. Tak ciekawej serii meczów jeszcze w tym sezonie nie było.

AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 3:1 ( 25:20,19:25,25:19,25:22)

Olsztynianie okazali sie lepsi o klasę, co zawdzięczają dwu znakomitym atakującym: Grzegorzowi Szymańskiemu i Olliemu Kunnari. Pierwszy zdobył 21 punktów, drugi 17. Byli nie do zatrzymania dla bloku jastrzębskiego i to zdecydowało o wyniku.

AZS Politechnika - Delecta Bydgoszcz  1:3 (22:25,31:33,25:20,21:25)

Delecta przestała być "chłopcem do bicia". Waldemar Wspaniały, który przejął drużynę, wykorzystał możliwości Krzysztofa Janczaka. Popełniająca dużo błędów Politechnika tym razem nieco zawiodła.

Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn 2:3 (25:16,23:25,20:25,25:21, 13:15)

Kiedy kolejkę temu ZAKSA została liderem, podśmiewano się, że to "malowany" przodownik ligi. I co? Krzysztof Stelmach, który do niedawna grał w Skrze, udowodnił, że zna sposoby na swych byłych kolegów z boiska.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze