Final Four: Resovia rozbiła Skrę i zagra w finale Ligi Mistrzów!

Płomień Milowice - to ostatnia polska ekipa, która w najważniejszych klubowych rozgrywkach siatkarzy na Starym Kontynencie sięgnęła po końcowe trofeum. W 1978 roku... Od tamtej pory zdążył upaść Związek Radziecki, zatonęło kilka wysp na Pacyfiku, a sam zespół triumfatorów - przestał istnieć. Epoka to mało powiedziane. Doczekamy się wreszcie powtórki?

Polsko-niemiecka bitwa o Berlin nadciąga! Skra czy Resovia?

Szanse były spore, juuż przed rozpoczęiem finałowego turnieju w Berlinie. Do finału tegorocznej Ligi Mistrzów awansowały aż dwie polskie ekipy. Asecco Resovia i Skra Bełchatów. Niestety - obie grałyze sobą już w półfinale. W drugim, gospodarze - Berlin Recycling Volleys - nie mieli żadnych szans z głównymi faworytami. Milionerami z Zenita Kazań. Rosjanie staną przed szansą na trzecie zwycięstwo w tych rozgrywkach. Wcześniej udało im się to w 2008 i 2012 roku.

Czy Resovia może im zagrozić? Dzisiaj pokazała piękno i siłę. Dyrygował Drzyzga, bezbłędnie niemal atakował Schoeps. Ostoją w obronie był Nowakowski.

Pierwsze dwa sety były dość wyrównane, ale w każdym z nich górę brała żywiołowość rzeszowian. Skra wyglądała, jakby usatysfakcjonował ją sam awana do FF.

RESOVIA RZESZÓW - SKRA BEŁCHATÓW 3:0 (25:23, 25:23, 25:23)

To jest koniec! Resovia w finale! Jutro zagra z nim z Zenitem Kazań! Skra o brąz z Berlonem.

Dwie piłki meczowe obronione przez Skrę!

Blok Nowakowskiego. Resovia nie powinna już tego wypuścić

Będzie challenge dla Falaski. Nie było dotknięcia siatki przez Resovię!

Podwójne dotknięcie "Winiara"

Złe przyjęcie Winiarskiego i punkt za darmo. Po chwili Schoeps psuje zagrywkę

Tym razem pierwsza przerwa etchniczna przy prowadzeniu Skry

Nowakowski na dzień dobry blokuje Wlazłego. Po chwili emocjonalna reakcja Drzyzgi. Resovia kroczy po wygraną, to widać. Od 1:3 do 4:3

PGE Skra Bełchatów -Asseco Resovia Rzeszów 0 : 2 (23 : 25; 23 : 25...) pic.twitter.com/UTFbuKRCdl

— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) March 28, 2015

Resovia jednego seta, czyli 25 punktów, od wymarzonego finału!

Wlazły przekłada rękę. Punkt dla Resovii

Resovia stanęła. Przegrała ten okres 1:4!

Conte obija dłonie rzeszowian, ale po chwili prosty błąd Kłosa

Holmes po bloku i Resovia wciąz z dwoma punktami więcej

Winiarski na boisku i od razu obił blok

Resovia odwraca wynik. Schoeps atakuje tak, że po przyjęciu piłka leci w trybuny

I kolejna przerwa na żądanie. Falasca zdaje sobie sprawę, że jeżeli przegra tego seta, stanie pod ścianą!

Argentyńczyk Facundo Conte wyróżnia się dziś w szeregach SKry. Świetny blok, potem po dłoniach. Dwupunktowe prowadzenie Skry!

Ależ blok Pencheva na Wlazłym. Co za czapa!

Serwuje MVP MŚ 2014, Mariusz Wlazły. Znakomita zagrywka. Słaby atak rywali i szczelny blok SKry na miejscu

ZACZYNAMY DRUGĄ PARTIĘ!

PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 0 : 1 (23 : 25...) pic.twitter.com/csWKteMN7p

— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) March 28, 2015

A więc 1-0 dla Resovii!

Penchev kończy niezwykle ważną piłkę. Ale Skra prosi o challenge. I... się myli! Było po ręce!

Czas dla Skry. Minimalny aut i Resovia ucieka na dwa punkty

Koniec drugiej przerwy technicznej. Serwuje Drzyzga, kończy Conte i remis

Spryt "Pita" Nowakowskiego. Piłka przerzucona nad blokiem rywali

Skra wraca do gry. Blok Facundo Conte na Schoepsie. Jednopunktowe prowadzenie ekipy Falaski. Czas dla Resovii

Skuteczność Schoepsa, atak Pencheva, a potem złę przyjęcie Skry i punkty dla Resovii za darmo. Po chwili jednak szczęśliwy as Kłosa

Pierwsza przerwa techniczna. Resovia prowadzi, a jej kibice pokazują sektorówkę z zarysem polskich granic

Trzy punkty z rzędu i 7:5 dla "Sovii"!

A w finale czeka już rosyjski gogant - Zenit Kazań, któy ograł pewnie Berlin Volley 3:1 (26:24, 21:25, 25:22, 25:15)

Najpierw blok Kłosa, potem atak Holmesa. Punkt za punkt

Obie ekipy już na boisku

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail