Siatkówka, Puchar Polski 2024, Kraków, siatkarze

i

Autor: Piotr Sumara/PLS Siatkarze i trenerzy klubów-uczestników PP siatkarzy 2024

Puchar Polski siatkarzy w Krakowie

Jak wygra w finale, przefarbuje włosy na magentę. Tak zadeklarował Tomasz Fornal na Pucharze Polski siatkarzy

2024-03-01 16:08

W sobotę i niedzielę stolicą polskiej siatkówki będzie Kraków – gospodarz 67. turnieju o Puchar Polski. Wystąpią: półfinalista Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel, zdobywca Pucharu Challenge Projekt Warszawa, Aluron Zawiercie i rewelacja PP, Bogdanka Lublin. I jak się okazuje, stawka finansowa jest porównywalna z walką o europejski puchar!

W Krakowie uczestnicy Pucharu Polski walczą o okazałe trofeum, ale i wymierną korzyść pieniężną. Zwycięski zespół otrzyma czek na 200 tysięcy złotych. Polscy działacze zawstydzają tym samym leśnych dziadków z CEV (Europejska Konfederacja Siatkówki), którzy mocno przyoszczędzają na nagrodach za puchary klubowe na Starym Kontynencie.

Pieniądze jak w europejskim pucharze

Zobaczmy: 200 tys złotych to równowartość 46 tys euro. Przypomnijmy, że ledwie 50 tys euro wyniosła premia od CEV dla siatkarzy Projektu Warszawa, którzy w mijającym tygodniu wywalczyli we Włoszech europejski Puchar Challenge.

Ile zarobił Jastrzębski Węgiel za awans do półfinału Ligi Mistrzów? Ta suma zaczyna robić wrażenie, ale siatkarze mogą zgarnąć więcej

Powszechnie uznano taką kwotę za niegodną ogólnoeuropejskiej rangi wydarzenia, nie mówiąc o tym, że w żaden sposób niewyrównującą kosztów ponoszonych na występ w pucharze przez wygrywający team.

W sobotnich półfinałach Jastrzębski Węgiel zagra z Bogdanką, a Projekt z Aluronem. Po raz drugi z rzędu turniej finałowy zostanie rozegrany w Tauron Arenie w Krakowie. W 2023 roku mecz finałowy oglądało 12 tys. widzów. Jak przekonują organizatorzy, na tegorocznym finale można spodziewać się 15 tys. kibiców.

Tomasz Fornal podjął ważną decyzję ws. przyszłości. Kibice będą wniebowzięci, to już postanowione

Podczas piątkowej konferencji prasowej w Krakowie kapitan Projektu Andrzej Wrona wymógł na liderze jastrzębian Tomaszu Fornalu zaskakująca deklarację. Otóż jeśli Jastrzębski Węgiel wywalczy trofeum, „Forni” przefarbuje włosy na kolor trofeum, czyli magenta. – Zrobię to, jeśli zdobędziemy puchar – zapowiedział Tomasz Fornal, znany z tego, że zwykle miał włosy przefarbowane na blond.

Tomasz Fornal bardzo chciałby zagrać w igrzyskach
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze