Na rewanżowe spotkanie Jastrzębskiego Węgla z Olympiakosem Pireus czekali wszyscy fani polskiego zespołu. W pierwszym meczu po pięciosetowej batalii lepsza okazała się grecka drużyna.
W pierwszym secie widowisko było na bardzo wysokim poziomie. Gospodarze, jak i goście grali bardzo wyrównanie, a podopieczni Marcelo Mendeza nie byli w stanie zdobyć wymarzonej przewagi. Co więcej to ekipa z Grecji przez pewien czas utrzymywała jednopunktową różnicę. Przy stanie 12:13 wszystko zaczęło się układać po myśli “Pomarańczowych”, a goście zaczęli popełniać proste błędy. Jednak to nie pozwoliło na to, aby Jastrzębski Węgiel łatwo zwyciężył w tej odsłonie, ponieważ ekipa Andrei Gardiniego cały czas próbowała nawiązać kontakt. Ostatecznie po fenomenalnej końcówce to “Pomarańczowi” triumfowali 25:21.
Jastrzębski Węgiel zmiótł Olympiakos Pireus przed własną publicznością! Pewny awans do Final Four Ligi Mistrzów
W drugiej odsłonie Jastrzębianie wzięli sprawy w swoje ręce i od samego początku wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Siatkarze z Grecji wyglądali na dość mocno przytłoczonych znakomitą atmosferą, jaka panowała na hali. Goście nie odpuszczali i zdołali nawiązać kontakt, jednak jak się później okazało nie zrobiło to wrażenia na gospodarzach. Podopieczni Mendeza pewnie ruszyli po zwycięstwo w drugiej partii, która zakończyła się wynikiem 25:21.
Trzeci i ostatni set był postawieniem przysłowiowej "kropki nad i" w wykonaniu siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Ekipa z Grecji nie była w stanie zatrzymać tak rozpędzonych zawodników Marcelo Mendeza. Od samego początku "Pomarańczowi" wypracowali kilkupunktową przewagę, którą utrzymali do samego końca. Set zakończył się wynikiem 25:19, a hala w Jastrzębiu odfrunęła. Zasłużony awans do Final Four Ligi Mistrzów aktualnego mistrza Polski.
O awans do finału tej prestiżowej imprezy Jastrzębski Węgiel powalczy z inną polską ekipą - Aluronem CMC Wartą Zawiercie.