W historii kobiecej reprezentacji Polski w siatkówkę pojawiło się wiele zawodniczek, które mogły pochwalić się ogromną popularnością i jedną z nich bez wątpienia była Katarzyna Skowrońska. Była już siatkarka Biało-czerwonych brylowała na parkiecie, dzięki czemu miała okazję grać w wielu świetnych zespołach w czasie swojej kariery. Teraz, kiedy regularne występy Skowrońska ma już za sobą, na jaw wychodzą nowe fakty oraz informacje o tym, co działo się w życiu i karierze siatkarki przez te wszystkie lata, a część z nich może zszokować kibiców. Zawodniczka postanowiła uchylić też rąbka tajemnicy odnośnie tego, jak wyglądało jej życie i jak wiele od siebie wymagała. A wymagała naprawdę wiele.
Skowrońska szczerze o swojej przeszłości. Tak wyglądało to na co dzień, siatkarka była dla siebie surowa
Nie jest tajemnicą, że sukces nie przychodzi sam z siebie i jak powtarza Mariusz Pudzianowski "samo się nic nie zrobi". Nie inaczej było w przypadku Katarzyny Skowrońskiej, która bardzo dużo od siebie wymagała i dzięki temu odniosła niemały sukces. Dopiero po latach była reprezentantka Polski postanowiła powiedzieć, jak to wyglądało naprawdę.
Katarzyna Skowrońska ujawniła, jak wyglądało jej życie i praca. Dopiero po latach wszystko opowiedziała, nie było lekko
Okazuje się, że była siatkarka była dla siebie bardzo surowa i wymagała od siebie nawet więcej, niż było to konieczne. - Zawsze wieszałam sobie marchew zbyt wysoko pod poprzeczkę, ale dzięki temu potrafiłam się motywować do tego codziennie, aby sięgać coraz więcej. Jedyną rzeczą, na jaką nigdy sobie nie pozwalałam, to żeby nie iść po trupach do celu, bo uważam, że w tym wszystkim zawsze trzeba zachować zdrowy rozsądek i grać fair play. - wyznała po latach siatkarka w rozmowie z "Fundacją Aktywnego Rozwoju" ujawniając, że przez całą swoją karierę trzymała się jasno ustalonych zasad.