Sytuacja jest skomplikowana w obu grupach Ligi Światowej 2016. Nas interesuje jednak grupa J, w której występują reprezentanci Polski. Do rozegrania pozostał tylko jeden mecz: Francja - Serbia. Ci drudzy mają już zapewniony awans, ale nie mogą kalkulować, z którego miejsca awansować do półfinału. Ostatnie spotkanie drugiej grupy K rozegrane będzie dopiero po pojedynku Trójkolorowych i Serbów. Wtedy poznamy cztery ekipy, które zagrają w półfinale LŚ 2016.
Czy będzie wśród nich Polska? Oby! Ale musimy liczyć na pomoc Serbów. Jeśli ci pokonają Francuzów - z dowolnym stosunkiem setów - to podopieczni Stephane'a Antigi awansują z drugiego miejsca. W takim wypadku, będziemy lepsi od Trójkolorowych pod względem ilości wygranych spotkań. To one są decydujące. Gdyby taki scenariusz się zrealizował, w półfinale trafilibyśmy na pierwszą ekipą grupy K, czyli prawdopodobnie Brazylię, którą czeka starcie z USA.
Jeśli Francja wygra z Serbią, to ona wyjdzie z pierwszego miejsca. Serbowie z pewnością woleliby uniknąć lepszej drużyny z grupy K, dlatego mamy nadzieję, że mimo zapewnionego awansu dadzą z siebie maksa i pomogą biało-czerwonym!