Po sobotnim triumfie nad "canarinhos", Andrea Anastasi postanowił dać odpocząć dwóm kluczowym zawodnikom - Łukaszowi Żygadle i Zbigniewowi Bartmanowi. Przebieg meczu z Finlandią zmusił jednak Argentyńczyka do zmiany planów i obaj siatkarze zameldowali się na boisku w trzecim secie.
Niestety nie potrafili oni odmienić gry biało-czerwonych. Polacy mieli spore problemy z przyjęciem zagrywki, a ponadto często brakowało też chyba odpowiedniej koncentracji.
Przeczytaj koniecznie: LIGA ŚWIATOWA, Brazylia - Polska 2:3 (22:25, 25:27, 27:25, 25:22, 12:15). Biało-czerwoni lepsi od mistrzów świata
W ostatnim meczu turnieju rozgrywanego w Toronto nasi reprezentanci zmierzą się z Kanadą, która po dwóch spotkaniach dość niespodziewanie jest liderem grupy "B' - zwycięstwa z Finlandią (3:0) i Brazylią (3:2).
Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji Ligi Światowej wprowadzona została nowa formuła rozgrywania fazy interkontynentalnej. Odbędą się cztery turnieje, każdy w kraju innego zespołu z grupy. Z Toronto zawody przeniosą się do Katowic, gdzie siatkarze rywalizować będą od 1 do 3 czerwca.