Smarzek z pewnością nie spodziewała się, że jej przedsezonowe przenosiny do Kaliningradu wywołają tyle problemów. Po rozpoczęciu przez Rosję wojny wielu sportowców rezygnowało z kontraktów w tamtejszych klubach i wracało do ojczyzny, a kibice doceniali te wymowne gesty. Do tego grona nie można zaliczyć polskiej siatkarki, która przez kilka tygodni po wybuchu wojny występowała w barwach Lokomotiwu. Dopiero skandaliczny "popis" tamtejszych kibiców, którzy jawnie wspierali rosyjskie wojsko, sprawił, że atakująca wyjechała z kraju agresora. Podpisała kontrakt z KS DevelopRes Rzeszów, ale to nie zakończyło jej dramatu. Polscy kibice otwarcie ją krytykują, a wyjątkowo mocny przejaw niechęci miał miejsce niedawno w Łodzi. Fani miejscowego ŁKS przygotowali wymowny transparent: "smarZek WRACAJ DO rosji". Siatkarka nie ma lekko i zmaga się ze sporym hejtem, co być może pomogło jej w podjęciu trudnych decyzji.
Malwina Smarzek-Godek przeżywa teraz trudny okres
Smarzek wyjedzie z Polski! Otworzy nowy rozdział
Sezon klubowy powoli dobiega końca, ale jedna z liderek reprezentacji postanowiła zrezygnować z występów w biało-czerwonych barwach. Sama poprosiła o usunięcie jej z grona powołanych, a trener Stefano Lavarini przystał na tę prośbę. Oficjalnie tłumaczyła się kwestiami zdrowotnymi i przyznała, że będzie chciała wrócić do kadry na mistrzostwa świata, które odbędą się w Polsce. Na razie wydaje się, że Smarzek unormowała swoją sytuację kontraktową, gdyż brazylijskie media informują, iż podpisała kontrakt z Osasco Voleibol Clube!
Wydaje się, że przygoda Smarzek w ojczyźnie szybko dobiegnie końca. Była zawodniczka m.in. Lokomotiwu Kaliningrad, Igor Gorgonzola Novary i Zanetti Bergamo otrzymała ofertę z Brazylii, a dziennikarz Bruno Voloch z "O Tempo" podał, że negocjacje dobiegły końca. 25-latka miała już podpisać roczny kontrakt z brazylijskim klubem Osasco. Tym samym po raz pierwszy wyjechałaby z Europy, dzięki czemu z pewnością nabrałaby więcej dystansu do ostatnich trudnych chwil. Tym bardziej, że wciąż nie odkryła wszystkich kart w związku z wyjazdem z Rosji. W niedawnej rozmowie ze sport.pl przyznała, że na to przyjdzie czas po sezonie, a na razie skupia się na finale TAURON Ligi [Chemik Police prowadzi z Developresem 2:0].