Siatkówka, Marcin Janusz, Bartosz Kurek, siatkarze, reprezentacja Polski

i

Autor: FIVB Marcin Janusz (na pierwszym planie) i Bartosz Kurek

Marcin Janusz mówi „SE” jak zgrywa się z Bartoszem Kurkiem. „Nie ma wielkiej filozofii” [WIDEO]

2022-07-10 11:23

Przed ostatnim meczem fazy zasadniczej Ligi Narodów ze Słowenią (10 lipca o 20.00 w Gdańsku) polscy siatkarze nie mogli być jeszcze pewni, na kogo wpadną w ćwierćfinale tych rozgrywek, czyli na otwarcie turnieju finałowego w Bolonii, który rusza 20 lipca. – Nie ma co o tym myśleć, nie mamy się czego bać, niech inni nas się boją – podsumowuje Marcin Janusz, rozgrywający reprezentacji Polski w rozmowie z „Super Expressem”.

„Super Express”: – Robicie postęp w meczu na mecz w Lidze Narodów?

Marcin Janusz: – Czuję, że nasza gra jest coraz płynniejsza. Na przykład w meczu z Holandią w słabszym momencie nie spanikowaliśmy i to odróżniało to spotkanie od przegranego z Iranem. Zachowaliśmy spokój i zaakceptowaliśmy to, że przeciwnik może zrobić coś dobrze, kiedy bardzo mocno ryzykuje. Przetrzymaliśmy to, wróciliśmy do naszej gry i kontroli. Na boisku czujemy się coraz swobodniej i to mimo tak wielu zmian w składzie, jakie wprowadza trener przed każdym spotkaniem. I tak naprawdę my do samego końca nie wiemy kto wyjdzie do gry. Mamy bardzo szeroki skład i nie ma co się dziwić trenerowi, że tak rotuje, bo każdy może być przydatny. To ważne zwłaszcza przed ważnymi decyzjami personalnymi selekcjonera i koniecznością skreślenia kilku zawodników. My czasami na parkiecie nie jesteśmy jeszcze zawsze idealnie zgrani, ale z każdym meczem widać, że rośniemy.

Czy Leon zagra w MŚ siatkarzy? Twarda odpowiedź Nikoli Grbicia, nie robi wielkich nadziei

Marcin Janusz opowiada o sile kadry siatkarzy

– W kadrze powtarza się twoja historia z początku sezonu w Zaksie: znowu są wobec ciebie duże oczekiwania, narasta presja i odpowiedzialność.

– To jest coś naturalnego w sporcie, że kiedy rywalizuje się na najwyższym poziomie, a chce się grać w takiej ekipie jak reprezentacja Polski, trzeba się zmierzyć z tym, że ktoś tam przede mną był wielkim zawodnikiem. Czy to w Kędzierzynie, gdzie zajmowałem miejsce Bena Toniuttiego, czy w kadrze, w której wielką liczbę sukcesów odniósł Fabian Drzyzga. To dodatkowe obciążenie, ale muszę być na nie gotowym i chcę grać jak najwięcej. Mam nadzieję że podołam.

Trener reprezentacji szczerze o Wilfredo Leonie. Bolesne słowa, mowa o nierozsądnych Polakach

– Czy zgrywając się z kolegami, których znasz z boiska mniej, takimi jak Bartosz Kurek, masz więcej problemów?

– Nie ma tu wielkiej filozofii. Najpierw powtórzenia na treningu, po czym to samo na meczu, gdzie jest o tyle trudniej, że pojawiają się sytuacje nietypowe, których na treningu nie da się wytworzyć. Kiedy w czasie spotkania wynik brzmi 22:22 i trzeba podejmować decyzje, to zupełnie inaczej się to odczuwa niż w czasie rutynowych zajęć w hali. Dlatego czas spędzany razem na boisku jest nam tak niezwykle potrzebny.

– Co jest cechą wyróżniającą reprezentację Polski?

– Jesteśmy kompletni pod względem elementów siatkarskich. Nie ma jakiejś „dziury”, którą przeciwnik mógłby wykorzystać, czy to w przyjęciu, w ataku, czy w bloku. Na pewno ciężko się gra przeciwko nam. Jesteśmy nową drużyną, ale w tych kilku meczach, które mamy za sobą, pokazaliśmy, że potrafimy wychodzić z trudnych sytuacji. Nieraz tak było, że traciliśmy punkty i goniliśmy rywala, a w końcówce ktoś wychodził na zagrywkę i pozwalał nam wygrać seta. Można powiedzieć, że jesteśmy silni mentalnie, ale nadal musimy pracować nad tym, żeby to wyglądało coraz lepiej.

Najpiękniejsza polska siatkarka wzięła ślub. Martyna Grajber i Jan Nowakowski mieli czadowe wesele [WIDEO]

– Patrzyłeś na ewentualnych rywali w turnieju finałowym w Bolonii?

– Rzuciłem okiem na tabelę przed końcem rundy zasadniczej, ale tak to było zagmatwane i tak się mieszało, że przestałem się nad tym zastanawiać. Nie ma co za wiele o tym rozmyślać. Można to podsumować tak: niech inni się nas boją. Mamy dużo jakości w grze. W tej edycji Ligi Narodów wygrywaliśmy już ze zdecydowaną większością topowych zespołów świata, więc tym bardziej nie mamy się czego bać.

Sonda
Czy polscy siatkarze obronią tytuł mistrzów świata?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze