Reprezentanci Polski będą bronić srebrnego medalu MŚ z 2006 r., ale do Włoch pojadą także w glorii mistrzów Europy. Trener Daniel Castellani (48 l.) uważa, że mogliśmy trafić lepiej.
- Zdecydowanie najłatwiejsze zadanie czeka w pierwszej fazie Amerykanów i Włochów. Rosjanie też nie mają ciężkiej przeprawy - komentuje Argentyńczyk w rozmowie z "Super Expressem". - Widzę dwie cięż-kie grupy: jedna to ta z udziałem Bułgarii, Chin, Francji i Czech, a druga jest nasza. Mogliśmy trafić lepiej, mogliśmy gorzej, w sumie nie jest tak źle. W takich zawodach jak mistrzostwa świata możliwe są różne niespodzianki. Czy jesteśmy jednym z faworytów jako mistrzowie Europy? Na pewno, ale to samo da się powiedzieć o 5-8 drużynach - kończy Castellani.
MŚ siatkarzy we Włoszech (24.09-10.10.2010 r.)
Grupa A: Włochy, Japonia, Egipt, Iran
Grupa B: Brazylia, Hiszpania, Kuba, Tunezja
Grupa C: Rosja, Portoryko, Australia, Kamerun
Grupa D: USA, Argentyna, Wenezuela, Meksyk
Grupa E: Bułgaria, Chiny, Francja, Czechy
Grupa F: Serbia, POLSKA, Niemcy, Kanada
Do kolejnej fazy awansują po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy