Bartosz Kurek (21 l.) dał z siebie w tym spotkaniu na pewno wszystko. A może i więcej. Nic dziwnego, że został wybrany najlepszym zawodnikiem widowiska w Bydgoszczy. Ale młody siatkarz imponuje nie tylko znakomitą grą. Także urodą.
Na meczach polskich siatkarzy jest wiele młodych kobiet. Widać, że wiele z nich wzdycha na widok Kurka. Beniaminek biało-czerwonej reprezentacji rywalizuje pod tym względem z dwoma innymi przystojniakami: Zbigniewem Bartmanem i Łukaszem Kadziewiczem. Ale Kurkowi zależy przede wszystkim na tym, żeby kibice kochali go za wspaniałą grę. - Jestem gotów brać na swe barki odpowiedzialność za ataki w decydujących momentach, lubię grać pod presją - zapewniał po zwycięskim meczu z Finlandią.
Ma 205 cm wzrostu, dynamiką ataków ustępuje chyba tylko Mariuszowi Wlazłemu. Czy w przyszłości Bartosz Kurek może zostać nie tylko idolem kibiców, ale i liderem reprezentacji? Młody zawodnik nie wydawał się zaskoczony, gdy zadaliśmy mu to pytanie.
- Siłą naszej reprezentacji jest drużyna. Zawsze musi być kilku liderów - odpowiedział dyplomatycznie.