Ostry konflikt w siatkarskiej lidze. Zawodniczka: "Zrobiliście k...ę na naszą drużynę"

Problem pojawił się, kiedy u rzeszowianek po powrocie z turnieju Ligi Mistrzyń z Włoch wykryto ognisko koronawirusa i powstała konieczność odizolowania zakażonych. Mecze Developresu zaplanowane na najbliższe terminy odwołano (np. środowy z Chemikiem w ramach Tauron Ligi). Jednak oliwy do ognia dodała decyzja PLS. Oto w środę Developres otrzymał pismo podpisane przez prezesa PLS Artura Popkę, w którym poinformowano, że ze względu na brak możliwości rozegrania w terminie 16 grudnia Superpucharu ten mecz się nie odbędzie w ogóle, bo nie ma dla niego miejsca w kalendarzu (raz już był przekładany, gdy Covid-19 przechodził Chemik). „Nie możemy ze względów marketingowych, komunikacyjnych oraz umów sponsorskich po raz kolejny przekładać terminu spotkania”- napisała m.in. PLS, informując, że mecz jednak odbędzie się w Lublinie, ale pod inną nazwą (Superpuchar PLS) i z innym rywalem Chemika (Budowlani Łódź).

Nareszcie! Gwiazdor Skry Bełchatów Taylor Sander po długiej przerwie wrócił na parkiet

Taka decyzja wzburzyła władze Developresu, które od razu zareagowały swoim pismem do szefa PLS. „Z dużym zaskoczeniem i niedowierzaniem przyjęliśmy Pańskie pismo z dnia 9 grudnia 2020 w sprawie jednostronnej rezygnacji przez Ligę z rozegrania meczu o Superpuchar Polski” - zaczyna się odpowiedź rzeszowskiego klubu. I dalej m.in.: „Wielokrotnie zmienialiśmy pierwotne terminy meczów ligowych tak aby dopasować się do aktualnej w danym momencie sytuacji w innych zespołach. (…) Z naszej strony gotowi jesteśmy do rozegrania meczu o Superpuchar w innym terminie i liczymy na to, że taki termin zostanie ustalony zgodnie z Regulaminem Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej (...)” - podkreśla Developres, przypominając, że nie miał żadnego problemu, gdy spotkanie o Superpuchar nie odbyło się w pierwotnym terminie ze względu na zakażenia w Chemiku.

Ogromny pech siatkarskiego mistrza świata! To dla niego KONIEC SEZONU

„Z naszej strony możemy zaproponować kilka możliwych terminów rozegrania meczu o Superpuchar Polski, co jest tym łatwiejsze, iż przesunięte zostały eliminacje do mistrzostw Europy kobiet, pierwotnie przewidziane na pierwszą połowę stycznia” - dodaje Developres i w konkluzji pisma do PLS uprzedza, iż zamierza dochodzić swoich praw na drodze prawnej!

„(...)w przypadku podtrzymania przez Ligę decyzji o rezygnacji z rozegrania meczu o Superpuchar Polski rozważymy wystąpienie do Ligi z roszczeniem odszkodowawczym z tytułu utraconych korzyści finansowych oraz marketingowych. Podsumowując, nie akceptujemy bezpodstawnej decyzji Ligi (…)” - napisano w oświadczeniu rzeszowskiego klubu.

Siatkarka pozwała Chemika Police i dostanie odszkodowanie

To pismo ubrane było w dyplomatyczną formę, za to czołowa siatkarka Developresu Jelena Blagojević nie owijała w bawełnę, co sądzi o całej sprawie. Na Twitterze napisała dosadnie: „Hahahahaha. Brawo dla Was, Państwo. Zrobiliście kupę na naszą drużynę, za całą naszą ciężką pracę ostatniego sezonu!”.