Polscy siatkarze po wielu godzinach i przesiadce w Paryżu w końcu dotarli do Rio de Janeiro, gdzie w niedzielny wieczór spali w wiosce olimpijskiej, o czym poinformował kibiców na jednym z portali społecznościowych Paweł Zatorski. Następnego dnia podopieczni Stephane'a Antigi wyruszyli na zgrupowanie do Belo Horizonte, gdzie będą przygotowywać się do poszczególnych spotkań. Pierwszym przeciwnikiem 7 sierpnia będzie Egipt, a dwa dni wcześniej nastąpi ceremonia otwarcia, w której nasi zawodnicy chcą wziać udział. Francuski trener podkreślił również, że w drużynie panuje dobra atmosfera.
- Coraz więcej mówimy o olimpijskiej rywalizacji. Jest z osiem mocnych drużyn, które będą chciały i są w stanie wygrać ten turniej. Nie chcę zamieniać złotego medalu mistrzostw świata na krążek igrzysk. Chcę po prostu do tego sprzed dwóch lat dodać zdobyty w Rio de Janeiro. Od strony fizycznej rywalizacja w igrzyskach nie jest trudna. Ale nie mieliśmy problemu w mistrzostwach świata w Polsce, Pucharze Świata w Japonii czy interkontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym w Tokio, gdy trzeba było grać codziennie. We wszystkich tych zawodach byliśmy klasyfikowani wysoko. Polacy zagrają w grupie B ze wspomnianym powyżej Egiptem, Rosją, Iranem, Argentyną oraz Kubą.
Greetings from the Olympic Village in Rio
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @karolklos 25 Lip, 2016 o 10:14 PDT
Jedna noc w wiosce olimpijskiej spędzona i pora lecieć dalej :) teraz czas na zgrupowanko w Belo Horizonte rio2016
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Paweł Zatorski (@pawelzati) 25 Lip, 2016 o 10:12 PDT