Biało-czerwone kapitalnie wytrzymały presję w pierwszym secie, którego końcówka grana była "na przewagi". Podopieczne Jerzeego Matlaka myliły się rzadziej niż niesione dopingiem kibiców Japonki.
Drugi set to zdecydowana przewaga Polek i pewna wygrana. Emocje wróciły w trzeciej partii. Niestety, tym razem to Japonki okazały się bardziej odporne psychicznie.
Przeczytaj koniecznie: MŚ siatkarek. Aleksandra Jagieło: Marzy mi się medal
W czwartym secie biało-czerwone prowadziły już 22:19, ale kilka naszych prostych błędów w przyjęciu i ataku spowodowało, że Japonki wygrały tę część meczu 25:23.
W nerwowym tie-breaku Japonki znów miały nieco więcej szczęścia i ostatecznie wygrały ten emocjonujący mecz 3:2.
Jutro Polki grają mecz z Serbią, transmisja na żywo od 7.45 w Polsacie.