- Zajmuję się sportem, a nie polityką - powiedział Antiga. - To nie moja bajka. Robię wszystko, by przygotować zespół jak najlepiej do meczu z Rosją. Na reakcję publiczności nie mam jednak wpływu. Mogę jedynie zaapelować o to, by nie mieszać tych dwóch rzeczy - podkreślił polski szkoleniowiec.
Szef sportu w Polsacie: Zakodowane mecze Polaków? Wina Tuska!
Do kibiców zaapelował także prezes PZPS Mirosław Przedpełski, który powiedział, że rosyjscy sportowcy nie mają wpływu na to, jaką politkę prowadzi ich kraj.
- Pokażmy, że sport jest jednak ponad polityką. Ci zawodnicy naprawdę nie są niczemu winni, że jest taka, a nie inna sytuacja. Poproszę też osoby prowadzące doping, o to, żeby była dobra atmosfera - powiedział Przedpełski.
W trzeciej fazie rozgrywek Polacy zmierzą się najpierw z Brazylią (we wtorek o godz. 20.25), a potem z Rosją (w czwartek o godz. 20.25).
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail