Julita Piasecka jest doskonale znana polskich fanom siatkówki. Po pierwsze jako zawodniczka ekipy z Łodzi. Na parkiecie występuje jako przyjmująca i często jej osoba ozdabia widowiska w całej Polsce. Druga część kibiców kojarzy ją również jako modelkę. Na Instagramie sportsmenki pojawia się sporo zdjęć z różnych sesji, które, cokolwiek byśmy nie mówili, przyciągają uwagę internautów. Tym razem Piasecka postanowiła wyciągnąć fotki z prywatnego archiwum. Podczas wakacji w Albanii musiała czuć się naprawdę swobodnie. W dość skąpym bikini paradowała przy brzegu morza, co na długo pozostało w jej pamięci.
Gorące zdjęcie siatkarki ŁKS Łódź
Julita Piasecka zamieściła dwie fotki w biało-czarnej kolorystyce, jak przystało na wspomnienia. Obie są dość podobne. Na pierwszej jednak jej oblicze znajduje się nieco dalej od aparatu. "Krótka chwila, którą zawsze wspominam z uśmiechem" - dodała w opisie na portalu społecznościowym siatkarka. Jej fani zdecydowanie potrafili docenić artystyczne fotografie i mocno komplementowali ją na Instagramie.
Nikola Grbić nie bał się postawić na debiutanta. Ten pięknie odpłacił, co za mecz 20-latka!
Julita Piasecka utonęła w morzu komplementów
W zasadzie pod wpisem nie ma negatywnych komentarzy, co bardzo rzadko zdarza się w internecie. "Jakie to szczęście, że pani w kadrze, a nie np. w Top Model. Choć i tam wygrałaby pani w cuglach" - zdobył się na szczerość jeden z kibiców w sieci. "Wow!" - takich komentarzy było zdecydowanie najwięcej. "Hello, Prada?" - czytamy w innej opinii. Po przeczytaniu takich ocen z pewnością sama autorka mogła poczuć się zdecydowanie pewniej.