Siatkówka, Zaksa, Skra, Liga Mistrzów, Paweł Zatorski

i

Autor: CEV Radość Pawła Zatorskiego z Zaksy

Rusza play-off PlusLigi siatkarzy. Czy Zaksa ma z kim przegrać? "Postawiłbym na nią pieniądze"

2021-03-19 16:02

W czwartek rozpoczęli walkę w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów w Kazaniu z Zenitem, zwyciężając 3:2, a już w niedzielę siatkarzy Zaksy Kędzierzyn czeka start rywalizacji w play-off o mistrzostwo Polski, ćwierćfinał przeciwko Ślepskowi Suwałki. Kędzierzynianie muszą sobie radzić z mianem murowanego faworyta ligowego sezonu 2020/21. Czy mają z kim przegrać w PlusLidze?

– Gdybym miał stawiać pieniądze, to oczywiście postawiłbym na Zaksę – przyznaje „SE” Ireneusz Mazur, były trener reprezentacji Polski, komentator siatkówki. – Trudno uwierzyć, by ktoś zdołał pokonać kędzierzyńską ekipę na dystansie play-off, choć skrócenie tej rywalizacji do walki do dwóch wygranych może być korzystne dla pretendentów. Resovia raz pokonała Zaksę w meczu, w którym trener z Kędzierzyna nie robił kadrowych roszad. Wydaje mi się, ze właśnie rzeszowianie mają potencjał, by ewentualnie namieszać Zaksie, ale oni z kolei nie zapanowali nad stabilizacją gry w sezonie. Inne zespoły też były na ciągłej huśtawce – zauważa Mazur.

Zatorski: wygraliśmy puchar Polski i myślami jesteśmy już w Kazaniu

Vital Heynen wybrał kadrę siatkarzy na olimpijski sezon. Kamil Semeniuk dostał szansę!

Ćwierćfinał play-off PlusLigi rusza w sobotę. We wszystkich rundach gra się do dwóch wygranych spotkań. Chodziło o skrócenie rywalizacji w obliczu zaistniałych opóźnień pandemicznych oraz czekających kadrę przygotowań olimpijskich. Faworyta wskazać łatwo w parze Zaksa – Ślepsk, być może nieco trudniej w starciu Jastrzębski Węgiel – Aluron, choć jastrzębianie nie powinni mieć większych problemów. Dużo ciężej przewidywać, co się wydarzy w parach Skra – Resovia i Trefl – Verva. Praktycznie wszystko jest możliwe, wszystkie te drużyny miały w sezonie zasadniczym wzloty i upadki i żaden wynik nie będzie niespodzianką.

Siatkówka, drabinka play-off, 2020/2021, PlusLiga

i

Autor: JF Drabinka play-off PlusLigi

Po sukcesach na krajowym podwórku i pięknym zwycięstwie w pierwszym meczu półfinałowym LM wszyscy będą pilnie obserwować Zaksę, która... nie ma prawa się potknąć. Paweł Zatorski, libero kędzierzynian, widzi sprawę inaczej. – W tym sezonie na razie wygraliśmy wszystko, co było do wygrania, wszyscy widzą w nas zwycięzców. Cieszymy się z tego, co zrobiliśmy dotychczas, ale podkreślę, nie pierwszy raz, że niestety dużo wciąż jest także... do przegrania, nie tylko do wygrania. Wiemy jak ważne i trudne chwile przed nami: Liga Mistrzów przeplatać się przecież będzie z play-off PlusLigi. Czekamy na następnych rywali i mam tylko nadzieję, że ta dobra atmosfera, jaka jest ostatnio, będzie nas nakręcała do coraz lepszej gry.

Najnowsze