Kibice Bogdanki LUK Lublin nie zawodzą od początku sezonu, co udowadniają liczby na trybunach. Fani ekipy z Lublina zapełniają praktycznie bez najmniejszego problemu hale Globus, a co więcej zawodnicy mogą liczyć na ogromne wsparcie także na wyjazdowych spotkaniach. Nie jest tajemnicą, że pomimo znakomitych siatkarzy w składzie taka sytuacja jest spowodowana także przybyciem Wilfredo Leona od sezonu 2024/2025 do Lublina.
Reprezentant Polski cieszy się ogromną popularnością w Polsce, a po zdobyciu srebrnego medalu na igrzyskach olimpijskich z kadrą Nikoli Grbicia ta na pewno wzrosła. Wszyscy zastanawiają się, jak będzie wyglądała drużyna Lublina w przyszłym sezonie, a dobre wieści dla fanów Bogdanki przekazał "Przegląd Sportowy Onet" w programie "Misja Siatka" prowadzony przez Edytę Kowalczyk i Łukasza Kadziewicza.
Wilfredo Leon będzie pracował z byłym trenerem reprezentacji Polski?! Szokujące doniesienia
W programie "Misja Siatka" został poruszony temat Bogdanki LUK Lublin. Według nieoficjalnych informacji, które zostały potwierdzone w kilku źródłach, kibice z Lublina mogą spać spokojnie. Wszystko wskazuje na to, że Leon przedłużył umowę z klubem na następny sezon, mimo że miał on wiele ofert z zagranicy, gdzie finanse przebijały te z Polski. Kontrakt 31-latka jest najwyższym w PlusLidze, ponieważ jest to kwota około 800 tys. euro za sezon, na co złożyło się kilku sponsorów.
Wszystko wskazuje na to, że ławkę trenerską w Lublinie opuści Massimo Botti, a włoskiego szkoleniowca ma zastąpić były trener reprezentacji Polski (mistrz świata 2014 roku) - Stephane Antiga, o czym poinformował w minionym tygodniu francuski portal - "RMC Sport". Jednak nie ma na razie oficjalnych informacji z klubu.
48-latek aktualnie jest szkoleniowcem kobiecego włoskiego zespołu Savino Del Bene Scandicci. Ostatni raz Antiga trenował męski zespół w latach 2017-2019, wówczas był trenerem Onico Warszawa.