Siatkówka kobiet. Sensacja była blisko, ale Polki przegrały z Rosją na początek kwalifikacji do IO

Maciej Wdowiarski

2016-01-04 19:47

Mecz Polska - Rosja był pierwszym starciem naszych siatkarek w kwalifikacjach olimpijskich do Igrzysk w Rio. Choć "Biało-czerwone" skazywano na pożarcie w meczu z mistrzyniami Europy, to pokazały wielką wolę walki. Prowadziły już 2:0, ale niestety przegrały w tie-braku 2:3. Niedosyt pozostaje, lecz taka forma dobrze wróży przed kolejnymi meczami turnieju w Ankarze.

Najnowsze z działu

Ogromne zagrożenie

Druzgocące wyznanie Sebastiana Świderskiego. Był w śmiertelnym zagrożeniu. Historia wywołuje ciarki na plecach

Liga Narodów

Polki rozbiły Francję! Zdecydowane zwycięstwo w Lidze Narodów, rozgromiły rywalki!

to było silniejsze

Serce topnieje na widok Andrzeja Wrony z nowo narodzoną córeczką! Żona ukradkiem zrobiła mu zdjęcie, to było silniejsze od niego

znamy imię

Kolejna córeczka Andrzeja Wrony przyszła na świat! Były reprezentant Polski musiał się tym pochwalić, znamy imię dziewczynki

Zły początek siatkarzy… dobrze wróży!

Grbić najpierw się wkurzył, ale potem żartował i nie miał problemu z porażką kadry. Stawia jednak warunek

Rosjanki były zdecydowanymi faworytkami starcia z Polską i musiały się mocno zdziwić już na początku tego meczu. "Biało-czerwone" grały niesamowicie zaciekle, wygrywały nawet te najbardziej nieprawdopodobne wymiany, a rywalki nie wiedziały co się dzieje. Zwycięstwa w dwóch pierwszych setach do 19 i do 18 dawały nadzieję, że turniej w Ankarze naprawdę może zacząć się pięknie.

Siatkówka kobiet. Kwalifikacje olimpijskie: Polska - Rosja NA ŻYWO, transmisja w TV i STREAM ONLINE

W końcówce 2. seta w grze Polek coś zaczęło się jednak psuć. No i potwierdziło się to w kolejnej partii. Nasze zawodniczki nie radziły sobie z bardzo dobrym blokiem rywalek przy czym same nie miały pomysłu na rozgrywanie akcji w ataku. Ostatecznie przegrały dwa kolejne sety i o wyniku meczu miał rozstrzygnąć tie-break.

Ten momentami też nie wyglądał najlepiej, ale w pewnym momencie Polki wyszły nawet na prowadzenie. Niestety znów w kluczowym momencie zabrakło szczęścia i koncentracji, co wykorzystały mistrzynie Europy. Mogło być pięknie, a pozostaje duży niedosyt. Mimo to taka gra z reprezentacją Rosji napawa optymizmem przed meczami z Belgią i Włochami.

POLSKA - ROSJA 2:3 (25:19, 25:18, 22:25, 14:25, 10:15)

Polska: Wołosz, Skowrońska-Dolata, Werblińska, Polańska, Pycia, Jagieło, Maj-Erwardt (libero) oraz Kurnikowska, Tomsia, Bełcik, Grejman.

Rosja: Szczerbań, Obmoczajewa, Kosanienko, Fetisowa, Koszeliewa, Zariażko, Małowa (libero) oraz Jeżowa (libero), Starcewa, Małych, Ljubuszkina, Sokołowa, Hodunowa.