Po nieudanych mistrzostwach Europy pracę stracił Ferdinando di Giorgi. Reprezentacja Polski w siatkówce wciąż pozostaje bez trenera. W Polskim Związku Piłki Siatkowej coraz częściej można było dosłyszeć wypowiedzi, które wskazywały, że po 13 latach czas na polską kandydaturę. Prezes związku Jacek Kasprzyk potwierdzał, że marzy mu się trio, złożone z Piotra Gruszki, Jakuba Bednaruka i Pawła Zagumnego. Niezależnie w jakiej konfiguracji miałaby wymieniona trójka funkcjonować, z towarzystwa wypisał się Zagumny, który pełni rolę dyrektora sportowego w Onico AZS Politechnice Warszawskiej. Piotr Gruszka związany jest z GKS-em Katowice i tylko Jakub Bednarek, obecny trener Łuczniczki Bydgoszcz, zgłosił chęć do prowadzenia kadry.
Władze związku przyznają, że do tej pory nie wpłynęło CV żadnego zagranicznego kandydata na szkoleniowca. Jest jednak podobno ktoś, kto usilnie zabiega o spotkanie z przedstawicielami PZPS, ale prosił o anonimowość, bo obowiązuje go inny kontrakt. "Przegląd Sportowy" dowiedział się, że chodzi o Vitala Heynena - obecnego selekcjonera reprezentacji Belgii. 48-letni trener sprawił nie lada sensację podczas ostatniego czempionatu Starego Kontynetu i doprowadził belgijską kadrę do półfinału imprezy. Trzy lata wcześniej zdobył z reprezentacją Niemiec brązowy medal mistrzostw świata. Na pracy z kadrą zna się bardzo dobrze.
Vital Heynen to jednak nietypowy gość. Ma osobliwy sposób prowadzenia drużyny. Podczas meczu lubi rozmawiać z samym sobą i często wykłóca się z sędziami. Kiedyś po meczu Ligi Światowej nagrał wywiad, w którym zadawał pytania i na nie odpowiadał. Słynie też z niekonwencjonalnych metod treningowych. Jak podkreślają eksperci, Belg jest fachowcem najwyższej klasy. Bardzo rygorystycznie przywiązany jest do taktyki. Kiedy nakazuje zawodnikowi lekkiej zagrywki, a ten zagra mocno, to choćby zdobył swoim zagraniem punkt, Heynen ściągnie go z boiska. Pytanie, czy taki ekscentryk sprawdzi się w biało-czerwonej kadrze zostawiamy naszym czytelnikom.
Robert Kubica był dogadany z Ferrari?
Niesamowite arcydzieło. Kolarz stworzył TO na mapie swoją jazdą [ZDJĘCIE]