Mistrz Polski, Skra Bełchatów, będzie sobie musiał radzić na starcie bez swojego bombardiera nr 1, Mariusza Wlazłego (27 l.), który skręcił lekko kostkę i trenerzy wolą go nadmiernie nie przeciążać. Skrze będzie łatwiej grać bez Wlazłego, bo w pierwszej kolejce trafia na rumuński Remat Zalau. To teoretycznie najłatwiejszy rywal w ciężkiej grupie D, w której bełchatowianie zmierzą się jeszcze z obrońcą tytułu, włoskim Trentino i byłym triumfatorem LM, niemieckim Friedrichshafen.
Grę w Lidze Mistrzów zaczynają dzisiaj także meczem u siebie z Volley Bled siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Pozostałymi rywalami wicemistrzów Polski w grupie C będą Budva (Czarnogóra) i Olympiacos Pireus.