Stephane Antiga

i

Autor: Przemysław Jach

Stephane Antiga oceni kadrowiczów przez siatkę

2013-11-08 13:17

Nie tylko musi zapewnić spokój w przyjęciu zagrywki i wykorzystywać swoją wirtuozerską technikę, ale powinien w tym samym czasie... obserwować kadrowiczów. Siatkarz Skry Bełchatów i jednocześnie nowy trener reprezentacji Polski Stephane Antiga (37 l.) w sobotnim ligowym spotkaniu na szczycie z Resovią będzie miał ręce pełne roboty.

Po parkiecie hali Energia w Bełchatowie będą biegać całe zastępy graczy liczących na powołanie do drużyny narodowej. Gdyby chciał, Antiga mógłby stworzyć mocny zespół biało-czerwonych niemal z samych zawodników Skry (Wlazły, Pliński, Włodarczyk, Zatorski, Kłos, Wrona) i Resovii (Konarski, Ignaczak, Kosok, Nowakowski, Drzyzga)...

- Nie widzę problemu w tym, że gram i jestem trenerem. To delikatna sytuacja, ale obracamy się wśród inteligentnych ludzi i spokojnie sobie z nią poradzimy – powtarza Antiga, który został postawiony w niewdzięcznej roli. Z jednej strony ma swój zespół, naszpikowany potencjalnymi kandydatami do kadry i kogokolwiek by wybrał, może być posądzony o kumoterstwo. Z drugiej, musi krytycznie, ale sprawiedliwie oceniać rywali z boiska.

- Za Stephanem zawsze będzie się ciągnął bagaż Skry i każda decyzja selekcjonera w sprawie gracza z Bełchatowa będzie odbierana z podtekstem – mówi portalowi gwizdek24.pl Ireneusz Mazur (56 l.), były trener reprezentacji Polski. - Zwłaszcza jeśli na przykład z dwóch równorzędnych siatkarzy wybierze tego ze swojego klubu. Uważam jednak, że o wszystkim będzie decydować forma sportowa i to tak naprawdę sami zawodnicy swoją postawą wywalczą sobie miejsce w kadrze.

Były selekcjoner sądzi, że Francuzowi nie będzie na razie w głowie obserwowanie przyszłych podopiecznych. - Teraz Antiga skupi się na grze i zdobyciu trzech punktów dla bełchatowian w meczu z Resovią – twierdzi Mazur. - Na razie chodzi o prestiż klubu i umocnienie się na dobrym miejscu w lidze. Czy im bliżej końca sezonu, tym trudniej będzie się mu się skupić na roli zawodnika? Nie wiem, ale gdyby były tego symptomy, klub musi reagować. Mimo wszystko sądzę, że Antiga dobrze przemyślał i wziął pod uwagę wszystkie aspekty objęcia posady trenera reprezentacji.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze