Najmłodsi kibice siatkówki mogą nie pamiętać, że w latach 90. XX wieku reprezentacja Holandii była jedną z najmocniejszych na Starym Kontynencie. Oranje zdobywali medale największych imprez ze złotem olimpijskim i złotem mistrzostw Europy na czele. Obecnie Holendrzy starają się nawiązać do złotego pokolenia i podczas niedawno zakończonego turnieju zaprezentowali się całkiem solidnie.
Skandal w kadrze siatkarzy. Zawodnik wyrzucony z drużyny
Podopieczni Roberto Piazzy doszli do ćwierćfinału imprezy. Na tym etapie mistrzostw przegrali z Serbią, która należała do grona faworytów do złota, więc porażka z zespołem z Bałkanów nie była powodem do wstydu dla Holendrów. Wcześniej jednak w tej ekipie doszło do niespodziewanego zdarzenia, gdyż jeden z zawodników został usunięty z drużyny.
Zwrot akcji w sprawie przyszłości Heynena. Ważny głos w sprawie, będzie rozczarowanie?
Wszystko wydarzyło się po rywalizacji Oranje z Portugalią. Po wywalczeniu awansu do ćwierćfinału niektórzy zawodnicy z Holandii postanowili poświętować awans. Okazało się, że nie wszystkim się to spodobało. "Kozłem ofiarnym" został Fabian Plak, który natychmiast został wydalony z reprezentacji. W komunikacie można było przeczytać, że zawodnik nie dotrzymał ustalonych warunków.
Przez alkohol wyleciał z kadry? Zawodnik zabrał głos
Szczegółów tego, czemu Plak został odsunięty i właściwie tylko on, nie znaliśmy. Nowe światło na całe wydarzenie postanowił rzucić sam siatkarz. Reprezentant napisał krótkie oświadczenie i opublikował je za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Przez ostatnie dni mój telefon eksplodował wiadomościami o tym, co wydarzyło się podczas mistrzostw Europy. Żeby było jasne: poszedłem do baru na kilka drinków z kolegami z drużyny. Opuściłem turniejową bańkę i federacja postanowiła odesłać mnie do domu - napisał Plak.