Niemcy od początku turnieju rozgrywanego w Rio de Janeiro spisują się znakomicie. Najpierw ograli Iran, Kubę a następnie sprawili sensację bijąc gospodarzy imprezy, Brazylijczyków 3:1. Jednak niewielu spodziewało się, że poradzą sobie z aktualnymi mistrzami świata i wicemistrzami Europy sprzed miesiąca czyli Włochami. Tymczasem prowadzeni przez Winiarskiego Niemcy zagrali kolejny znakomity mecz, i jak trzy poprzednie wygrali w stosunku 3:1 (26:24, 18:25, 25:20, 25:23).
Wilfredo Leon przerwał milczenie. Taka jest prawda o jego zdrowiu, nie owijał w bawełnę
Nie pomogły gwiazdy włoskiej siatkówki Alessandro Michieletto, Simone Giannelli czy Youri Romano. Wszystkich przyćmił 38-letni atakujący Georg Grozer, który zdobył aż 31 punktów. Niemcy są zaskoczeniem turnieju w Brazylii. Nie błyszczeli w tegorocznej Lidze Narodów a w niedawnych mistrzostwach Europy odpadli w 1/8 finału po porażce z Holandią. Tymczasem Michał Winiarski odbudował i znakomicie przygotował zespół do olimpijskich kwalifikacji. Już dzień wcześniej Niemcy sprawili wielką sensację pokonując Brazylię. Winiarski prowadzi reprezentację naszych zachodnich sąsiadów od maja ubiegłego roku, pozostając jednocześnie szkoleniowcem Aluronu Zawiercie. Niemcy stoją przed wielką szansą wyjazdu na igrzyska do Paryża, bo są liderem grupy z kompletem 12pkt. Przed nimi pojedynki z teoretycznie słabszymi rywalami – Czechami, Katarem i Ukrainą.