Polscy kibice z przerażeniem patrzyli na sytuację, która wydarzyła się podczas wtorkowego meczu włoskiej Perugii. Podczas tie-breaka Wilfredo Leon zaliczył nieprzyjemną sytuację. Po ataku poślizgnął się i uderzył z wielką siłą o parkiet. Niestety, „efekt bicza” sprawił, że bardzo mocno uderzył się także w głowę. Momentalnie konieczne było udzielenie mu pomocy medycznej. Polski siatkarz, który miał stracić przytomność nie podnosił się przez kilka minut z parkietu. Na szczęście do końca spotkania doszedł już do siebie.
Wilfredo Leon musi pojechać do szpitala. Nowe fakty o stanie zdrowia
Nowe informacje na temat stanu zdrowia Wilfredo Leona przekazał portal SportoweFakty.wp.pl słowami trenera Perugii Andrei Anastasiego. Ten przekazał, że gwiazdor reprezentacji Polski czuje się już dobrze. Konieczne są jednak dodatkowe badania. Z tego powodu musi wybrać się do szpitala.
- Obecnie czuje się dobrze, ale musi iść do szpitala na badania – powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski. Czekamy na nowe wieści w sprawie stanu zdrowia Wilfredo Leona. Oby dodatkowe testy nie wykazały żadnych problemów u światowej gwiazdy siatkówki.
Kamil Semeniuk zagrał lepiej od Wilfredo Leona! Razem zgarną Superpuchar Włoch?
Superpuchar Włoch: Jakim wynikiem zakończył się mecz?
Mecz o Superpuchar Włoch rozgrywany był między SirSafety Susa Perugia a Cucine Lube Civitanova. Perugia triumfowała w spotkaniu o trofeum po tie-breaku. Jednym z liderów zwycięskiego zespołu był właśnie Wilfredo Leon.
