Czarne chmury zbierają się nad siatkarską reprezentacją Polski. Najpierw wiadomość o kilkumiesięcznej przerwie Norberta Hubera, teraz Wilfredo Leon potwierdza najgorszy scenariusz przed imprezami ważnymi dla kadry. Siatkarz opisał wszystko za pomocą mediów społecznościowych.
Kapitalny bieg polskiej lekkoatletki! Natalia Kaczmarek gorsza tylko od Ireny Szewińskiej [WIDEO]
- Jak pewnie wiecie, przez ostatnie trzy miesiące cierpiałem z powodu bólu pod lewym kolanem. Po konsultacji ze specjalistami ze Szwecji, Polski i Włoch, stało się jasne, że potrzebuję operacji. Ma się ona odbyć w przyszłym tygodniu, a czas rehabilitacji ma wynieść od półtora do trzech miesięcy. W związku z tym nie wystąpię w Lidze Narodów, a duży znak zapytania pojawia się przy kwestii mojego udziału w mistrzostwach świata - przekazał kibicom Leon.
Tego Iga Świątek na pewno się nie spodziewała! Francuzi przygotowali niespodziankę na jej święto
- To trudny moment dla mnie, ponieważ próbowałem wszystkiego, aby unikać operacji. Ale wiem, że powrót do treningów z drużyną narodową w tym momencie mógłby być zbyt bolesny i zbyt ryzykowny dla mojej kariery. Wierzę, że wrócę silniejszy i będę gotowy na walkę o trofea w nadchodzących turniejach - zakończył reprezentant Polski. Wilfredo Leon zaraz po opublikowaniu wyznania, otrzymał słowa wsparcia od m.in. kolegów z reprezentacji.
Kadra Polski nie może narzekać na brak zawodników na pozycji Leona, jednak brak jednego z najlepszych siatkarzy świata może być odczuwalny podczas turnieju Ligi Narodów oraz mistrzostw świata.
Sekswpadka gwiazdy piłki? Wyciekły intymne, pikantne zdjęcia! Jego ślub może być zagrożony