Od rozpoczęcia agresji Rosji względem Ukrainy, wszystkie drużyny powiązane z krajem wywołującym wojnę zostały wykluczone z rozgrywek międzynarodowych. O sytuacji w przyszłości wypowiedział się Elkhan Mammadov - dyrektor działu FIFA odpowiadający za europejskie federacje narodowe. - Chciałbym przekazać wam najlepsze życzenia od prezydenta FIFA - Gianniego Infantino - oraz sekretarza generalnego - Fatmy Samoury. W imieniu FIFA wyrażam nadzieję, że obecna sytuacja zostanie rozwiązana możliwie jak najszybciej. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości rosyjski futbol znów będzie obecny na arenie międzynarodowej - powiedział Mammadov.
Po wypowiedzi Mammadova możliwe, że przywrócenie Rosji do rozgrywek jest bardzo możliwe. O całej sytuacji wypowiedział się również Aleksandr Djukow - prezes rosyjskiego związku. - Kategorycznie nie zgadzamy się z decyzjami FIFA i UEFA, które zawiesiły nas w swoich strukturach i nie zezwoliły naszym drużynom na rywalizację w rozgrywkach międzynarodowych. Złożyliśmy już odwołanie do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu (CAS). Mimo trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, nie wyobrażam sobie, by nasze zawieszenie trwało dłużej. W ogóle nie biorę pod uwagę możliwości, by trwało to od trzech do pięciu lat. Jestem przekonany, że zawieszenie będzie obowiązywało jedynie na kolejny sezon. W tym momencie jestem pewien, że weźmiemy udział w eliminacjach Euro 2024 - zakończył Djukow.
Sekswpadka gwiazdy piłki? Wyciekły intymne, pikantne zdjęcia! Jego ślub może być zagrożony
Rosjanie przez atak na Ukrainę nie mogli wziąć udziału w barażach o mistrzostwa świata, gdzie mieli zmierzyć się z Polską. Teraz ominie ich tegoroczna edycja Ligi Narodów. Pierwsze mecze eliminacyjne do Euro 2024 odbędą się w marcu przyszłego roku i będą trwały przez 12 miesięcy.