Reprezentacja Polski przeszła niedawno wiele zmian. Nowym selekcjonerem został Nikola Grbić, który zastąpił Vitala Heynena. Belg nie wykonał powierzonego mu zadania, bowiem nie zdobył medalu igrzysk olimpijskich, które rozegrane zostały w 2021 roku w Tokio. Choć miał na koncie inne sukcesy, m.in. mistrzostwo świata czy brąz mistrzostw Europy, to medal olimpijski był najistotniejszym celem. Nikola Grbić zastąpił Heynena i teraz ma przed sobą pierwsze wyzwanie – Ligę Narodów. Jednym z zawodników, którzy zanotują występy tak u jednego, jak i drugiego trenera, będzie Wilfredo Leon. Urodzony na Kubie siatkarz był w składzie kadry m.in. na wspomnianych igrzyskach w Tokio i znalazł się w nim także teraz. Po nieudanej walce o medal olimpijski, w rozmowie z portalem Onet, Wilfredo Leon zdradził, jakie jest jego podejście do kwestii wiary.
Brak powołania dla Fabiana Drzyzgi do kadry! Ojciec reprezentanta Polski ostro komentuje
Wilfredo Leon wypowiedział się o Bogu. Ważne wyznanie
Dla wszystkich polskich zawodników porażka w Tokio była niezwykle bolesna. Nie inaczej było w przypadku Wilfredo Leona, o czym opowiedział w wywiadzie dla portalu Onet. Reprezentant Polski przeżył tę porażkę mocniej, niż inne. – Myślę, że każdy z nas przeżywał bardzo trudny czas po Tokio. Czułem się, jakby mi ktoś wbił nóż prosto w serce, ból był ogromny. Przez cztery czy pięć dni chodziłem jak struty. Nawet już będąc w domu, niewiele rozmawiałem z bliskimi, trzymałem się bardziej na uboczu, a gdy tylko pytali, co się dzieje, to ja ucinałem temat i nie chciałem rozdrapywać ran. Moja rodzina też czekała na olimpijskie złoto – powiedział po zakończeniu igrzysk Wilfredo Leon.
Leon zdradził, że nigdy wcześniej nie przeżywał tak sportowej porażki. W pozbieraniu się po niej pomogła mu jednak wiara w Boga, a jego słowa po raz kolejny podkreśliły, jak ważna w jego życiu jest religia. – Pomyślałem sobie, że pewnie Bóg miał taki plan, a jemu ufam bezgranicznie. Widocznie to nie był odpowiedni moment, może dla mnie znak, że mam trenować trzy razy mocniej. Zawsze mogę coś zrobić lepiej – stwierdził Leon w rozmowie z Onetem. Reprezentant Polski wcześniej także nie krył się ze swoim silnym związkiem z wiarą. Po jednym z meczów reprezentacji, jeszcze przed igrzyskami, powiedział, że: „Ja zawsze jestem z Panem Bogiem. On może dużo i mi pomaga”.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.