Obecnie Jakub Kochanowski jest jednym z najlepszych polskich siatkarzy. W wieku 26 lat ma już na koncie mistrzostwo i wicemistrzostwo świata, mistrzostwo Europy oraz dwa brązowe medale tej imprezy, a także złoto, srebro i dwa brązy Ligi Narodów. W kilka lat środkowy uzbierał mnóstwo sukcesów, ale przed nim największe wyzwanie. W przyszłym roku cała Polska będzie trzymać kciuki za występ siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po pięciu ćwierćfinałach IO z rzędu czas przełamać klątwę, w czym dużą rolę będzie miał do odegrania właśnie Kochanowski. Najpierw trzeba jednak umiejętnie zarządzać formą, by znaleźć się w składzie Nikoli Grbicia. Z tym nie powinno być problemu, bo zarządzanie jest bardzo bliskie środkowemu z Giżycka.
Jakub Kochanowski wykształcenie. Można się zdziwić
Kochanowski w stu procentach oddał się siatkówce i bardzo dobrze na tym wyszedł, ale pomimo wspaniałej kariery nie zapomniał o innych aspektach życia. Jednym z najważniejszych jest edukacja, która może przydać się na sportowej emeryturze. Siatkarz obowiązkową edukację podporządkował sportowi - jest absolwentem Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego w Spale, które wchodzi w skład SMS [Szkół Mistrzostwa Sportowego]. W tej placówce uczyło się wielu siatkarskich mistrzów, ale Kochanowski na tym nie poprzestał i postanowił pójść na studia.
Kochanowski na studiach otrzymał stypendium ministra
Podobnie jak wielu jego kolegów, Kochanowski wybrał Wyższą Szkołę Zarządzania i Administracji w Opolu, gdzie w roku akademickim 2016/17 rozpoczął licencjat na kierunku: Zarządzanie. Co ciekawe, w roku akademickim 2018/19 był on jednym z laureatów stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia! Zapewne miało to związek z jego siatkarskimi sukcesami, m.in. złotym medalem MŚ 2018. Sporym zaskoczeniem jest fakt, że od tamtej pory próżno szukać informacji na temat studiów 26-latka. Nigdzie się nimi nie chwalił, i choć można zakładać, że obronił pracę licencjacką, nie wiadomo, czy rozpoczął później studia magisterskie.