ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

i

Autor: Cyfra Sport ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

ZROBILI TO! ZAKSA wygrała Ligę Mistrzów! Potężne emocje w finale!

2021-05-01 22:46

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle najlepszą drużyną w Europie! Po niezwykle emocjonującym finale, w którym ZAKSA starła się z Itasem Trentino, Liga Mistrzów w końcu padła łupem polskiego klubu. Pierwsze dwa sety były koncertem w wykonaniu polskiego klubu, ale w trzecim Trentino pokazało, że może grać na podobnie wysokim poziomie. Na szczęście w czwartym secie, który toczył się na przewagi, lepiej psychicznie wytrzymali zawodnicy ZAKSY, którzy ostatecznie wygrali 3:1!

Na ten pojedynek polscy fani siatkówki czekali od dawna! ZAKSA stanęła przed szansą przejścia do historii zdobywając pierwszy w historii klubu puchar Ligi Mistrzów, który będzie zarazem pierwszym triumfem polskiego zespołu w tych rozgrywkach od 43 lat! W ostatnim czasie tylko Skra Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów dochodziły do finału Ligi Mistrzów, jednak za każdym razem musiały uznać one wyższość Zenita Kazań. W tym sezonie ZAKSA wyeliminowała rosyjski klub w półfinale rozgrywek. W najważniejszym meczu nie zabrakło nerwów, ale ostatecznie to polski klub okazał się lepszy.

Pierwszy set nie zaczął się jednak najlepiej, w pewnej chwili Trentino miało już 4 punkty przewagi. Później jednak ZAKSA potrafiła dogonić rywali i długo obie drużyny szły łeb w łeb. Świetną pracę na zagrywce wykonywał Semeniuk, a liderem ataku był Śliwka, który z dużą skutecznością kończył swoje ataki. Pod koniec seta ZAKSA wyszła na prowadzenie, którego nie oddała do końca, wygrywając 25:22.

Druga partia była praktycznie kalką tej pierwszej. Znów zaczęło się od wysokiego prowadzenie Trentino, ale później ZAKSA doskoczyła do rywala i żmudnie budowała swoją przewagę. Nawet wynik drugiego seta była taki sam, ponieważ polski klub znów ograł Włochów 25:22.

Kłopoty zaczęły się w trzeciej partii. Po raz kolejny wszystko zaczęło się od wysokiego, kilkupunktowego prowadzenia włoskiego klubu. ZAKSA starała się doskoczyć do rywala, ale w pewnym momencie, przy stanie 14:14 polski klub złapał zadyszkę. Trentino wyszło na prowadzenie 18:14 i od tej pory już nie pozwoliło na ZAKSIE wrócić do gry, osiągając w pewnej chwili nawet sześć punktów przewagi. Ostatecznie Włosi wygrali tę partię 25:20.

Czwarty set był decydujący i Trentino wiedziało, że musi zagrać tak, jak w poprzedniej partii. Na szczęście ZAKSA wróciła na odpowiedni poziom i choć rywali w pewnej chwili złapali nawet trzy punkty przewagi (11:14), to tym razem Polacy nie pozwolili im utrzymać prowadzenia. Seta nie udało zamknąć się jednak bez gry na przewagi. ZAKSA miała kilka piłek meczowych, ale Trentino rozpaczliwie broniło się. W momencie gdy wydawało się, że za chwilę możemy mieć tie-break, Kaczmarek zagrał asa serwisowego i zakończył mecz!

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26)

ZAKSA: Kaczmarek, Kochanowski, Rejno, Toniutti, Staszewski, Kluth, Śliwka, Semeniuk, Smith, Depowski, Prokopczuk, Zawalski, Zatorski, Banach

Trentino: De Angelis, Pizzini, Sperotto, Rossini, Giannelii, Michieletto, Polo, Acuti, Argenta, Kooy, Cortesia, Luis Sierra, Podrascanin, Abdel-Aziz, Lucarelli, Lisinac

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze