Mike Tyson to niekwestionowana legenda boksu. Na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku był zawodnikiem, który przyciągał na trybuny dziesiątki tysięcy kibiców, a miliony przed telewizorami. To, co ujmowało fanów pięściarstwa, to przede wszystkim styl walki Tysona, który niejednokrotnie kończył pojedynki w pierwszej rundzie i brutalnie nokautował swoich oponentów. "Żelazny Mike" nie unikał również skandali i nierzadko rozpisywały się o nim media, ale niekoniecznie w kontekście boksu. Były mistrz ostatnią oficjalną walkę stoczył w 2005 roku.
Tyson zachwyca formą przed głośną walką
Pokazowy pojedynek stoczył w 2020 roku, kiedy to skrzyżował rękawice z Roy'em Jonesem Jr. Wydawało się, że Tysona nie zobaczymy już w akcji, ale legenda postanowiła podjąć się niespodziewanego wyzwania. Kilka tygodni temu gruchnęły informacje, że były mistrz świata w wadze ciężkiej zmierzy się z popularnym influencerem i gwiazdą Internetu, Jakiem Paulem.
Starcie odbędzie się 20 lipca tego roku i już teraz budzi ogromne zainteresowanie. W dodatku ma być to oficjalny pojedynek, który będzie liczył się do rekordu pięściarza. I to jeden z powodów, dla których Tyson pracuje na pełnych obrotach i ostro trenuje przed starciem. A że jest w świetnej formie widać na ostatnich zdjęciach. Fotoreporterzy przyłapali go w bokserskim stroju i wielu 57-latków może zazdrościć Tysonowi tego, jak wygląda.