Wybory prezydenckie 2025. Jan Tomaszewski wskazał: Trzaskowski czy Nawrocki?
Na początku 2025 roku Polacy pójdą do urn i wybiorą nową głowę kraju. Po dwóch kadencjach Andrzej Duda ustąpi ze stanowiska. Kto go zastąpi? Największymi faworytami są kandydaci Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Jan Tomaszewski w poniedziałkowej „Futbologii Przemka Ofiary” wypowiedział się także w tym temacie po pytaniu jednego z fanów.
Tomaszewski jasno wskazał, na kogo będzie głosował w zbliżających się wyborach prezydenckich. Porównał także polską politykę do Polskiego Związku Piłki Nożnej.
- Wielokrotnie już o tym mówiłem. Nawrocki jest człowiekiem, który nas zjednoczy. Nie będzie opcji niemieckich, rosyjskich. W sumie teraz już radzieckich, a nie rosyjskich… Uważam, że powinniśmy być narodem takim, który będzie kierowany dla dobra narodu polskiego. W tej chwili porównanie PZPN-u do polityki jest takie samo. Tu i tu jest wojna polsko-polska. Wszyscy chcemy, żeby Polska była Polską! To powinno nas jednoczyć, a nas dzieli. Trzeba z tym kończyć – przyznał wprost.
Były reprezentant Polski i medalista mistrzostw świata dodał też, że najwięcej na wojnie polsko-polskiej tracą właśnie zwykli obywatele.
- Kto straci na tym, że społeczeństwo jest podzielone? Tylko my. Tak nie powinno być! Wszyscy musimy dmuchać w jedną trąbkę – politycznie i kibicowsko. Nawet w najlepszej rodzinie są kłótnie. Ale musimy kroczyć jedną drogą dla dobra Polski – dodał.