Marcin Najman to bez wątpienia jedna z największych gwiazd wielu gal freakowych. Cesarz od wielu lat regularnie pojawia się w oktagonie z lepszym lub gorszym skutkiem. Na ostatnim wydarzeniu FAME: The Freak, Najman zmierzył się z Tomaszem Olejnikiem. Górą okazał się "El Testosteron", który w błyskawiczny sposób rozprawił się ze swoim rywalem już w pierwszej rundzie. 25-latek jest uważany przez wielu, jako jeden z najgorszych freak fighterów, wszystko przez jego rekord, czyli jedno zwycięstwo i osiem porażek. Najman od początku był stawiany, jako faworyt tego starcia, choć ostatni raz poniósł porażkę w pojedynku z Jackiem Murańskim w marcu 2024 roku na gali Clout MMA.
Marcin Najman po wygranej walce ma ogromny dylemat. Musiał o to zapytać
Kilka dni po walce z Olejnikiem, Najman postanowił pochwalić się w sieci swoją... piosenką. Mało kto może pamiętać, że „El Testosteron” ma wykształcenie w tym kierunku, a teraz pochwalił się on swoją najnowszą produkcją. We wtorek, 8 października, ukazał się najnowszy utwór Marcina Najmana pod tytułem „Jest jak jest”. Utwór przez wielu został pozytywnie odebrany, a teraz Cesarz ma niemały dylemat. - No już sam nie wiem co lepsze... Zawalczyć o Eurowizję, czy o Bursztynowego Słowika? Ciężki wybór... - przekazał Najman.