Adam Małysz to RODZINA Piotra Żyły

i

Autor: archiwum se.pl

Adam Małysz o mandatach za nieprzepisową jazdę: Odpukać, nie zapłaciłem od dawna

2013-05-22 4:00

Adam Małysz (35 l.) już wie, że po raz trzeci wystartuje w samochodowym Rajdzie Dakar 2014 za kierownicą toyoty hilux. Przed Dakarem wystąpi w kilku rajdach terenowych, najbliższy - w nadchodzący weekend na Węgrzech.

Do Generali, Red Bulla, Sony i Toyoty doszedł niedawno Małyszowi piąty sponsor: Orlen. - W tym sporcie sponsorów nigdy nie za wiele, on pochłonie każdą złotówkę. Na pewno nie jestem na poziomie takim jak Krzysztof Hołowczyc, ale na takim, który teraz mnie zadowala - mówi Małysz "Super Expressowi".

Małysz zapewnia nas, że nie znudził się jazdą po polskich drogach. - Drogi trochę się u nas poprawiły i nie jest to już jazda "off road" (terenowa), poza pewnymi odcinkami - ocenia.

"Orzeł z Wisły" zdradza nam, że czasami łamie przepisy: - Przy ograniczeniu na autostradzie do 130-140 kilometrów, zdarza mi się jechać 150 do 160. Ale staram się jeździć ostrożnie, dodać gazu mogę sobie na rajdzie. Na dziesięć ciągot przyspieszenia oprę się przynajmniej... ośmiu - zaznacza.

Pytany o mandaty, Małysz odpowiada:. - Odpukać, nie zapłaciłem od dawna. Ostatni raz, kiedy jeszcze byłem skoczkiem (w 2011 r.). Może dlatego, że... używam CB radia (śmiech). Jak byłem młodszy, jeździłem szybciej i to była wielka głupota - przyznaje.

Najnowsze