Robert Kubica od dłuższego czasu współpracuje z PKN Orlen. Z okazji setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej w stolicy zorganizowano wyjątkowy wyścig. Krakowski kierowca Formuły 1 i serii DTM wsiadł do bolidu i pędził stołecznymi ulicami. Nigdy wcześniej to się nie zdarzyło! Jego konkurentem był Bartłomiej Marszałek, który sunął Wisłą w motorowodnym bolidzie F1. Kto okazał się szybszy? Tego na razie nie wiadomo. Pełny film i relacja z niezwykłych zawodów w Warszawie zostanie opublikowany w sobotę 15 sierpnia.
Robert Kubica wspomina egzamin na prawo jazdy: Usłyszałem, że jeżdżę sennie [WYWIAD]
Na razie fani muszą zadowolić się krótkimi filmikami promującymi niezwykłe wydarzenie. Jeden z nich w czwartek pojawił się na twitterowym profilu zespołu Alfa Romeo Racing Orlen. "Niecodziennie widzicie bolid F1 na ulicach Warszawy. Więcej dowiecie się 15 sierpnia" - napisano przy materiale wideo, na którym widzimy zarówno tradycyjny bolid, jak i ten, który porusza się po wodzie.
Ogromnie SMUTNA informacja dla Roberta Kubicy. To może wszystko przekreślić
Świeżo po niecodziennym ściganiu się Robert Kubica na gorąco mówił o niezwykłym wydarzeniu z weekendu. - Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę się ścigał z motorowodnym bolidem F1H2O, na dodatek w Warszawie! Bardzo podobał mi się format naszej rywalizacji z Bartkiem Marszałkiem, konfrontację tak bardzo odmiennych dyscyplin motorsportu są zawsze ciekawe. Muszę też przyznać, że mój rywal poprzeczkę zawiesił wysoko, ale wyniku naszej rywalizacji jeszcze nie zdradzę - powiedział Kubica.
KOLOSALNE problemy Formuły 1. Jej przychody zmalały o ponad PÓŁ MILIARDA!