Ale potem zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Lewis Hamilton wyprzedził Niemca, a Alonso przesunął się na trzecie miejsce. Dzięki temu Hiszpan wciąż ma szansę na wyprzedzenie w klasyfikacji generalnej Vettela. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższy weekend w Sao Paulo podczas GP Brazylii.
Niemcy są wściekli, bo jeszcze nie mogą fetować hat tricku Vettela, zarzucają Ferrari (zespół Alonso) nieuczciwą grę. Chodzi o to, że przed startem w aucie Felipe Massy (kolegi Alonso z zespołu) wyjęli z bolidu skrzynię biegów. Za karę Massa został przesunięty z szóstego miejsca na starcie na jedenaste. Ale Ferrari osiągnęło zamierzony cel - Alonso... przesunął się z ósmej pozycji na siódmą, wystartował z czystej strony toru i przesunął się na czwartą pozycję.
Formuła1
Klasyfikacja kierowców
1. Vettel (Niemcy, Red Bull) 273 pkt
2. Alonso (Hiszpania, Ferrari) 260
3. Raikkonen (Finlandia, Lotus) 206
Konstruktorzy
1. Red Bull (Austria) 422
2. Ferrari (Włochy) 340
3. McLaren Mercedes (Wlk. Brytania) 318