- Wygrywamy, ponieważ po piątkowych treningach nadal pracujemy i mocno ciśniemy. W tym czasie moi rywale moczą jajka w basenie - wypalił Vettel, który chyba jest coraz bardziej sfrustrowany gwizdami i buczeniem ze strony kibiców.
>>> Formuła 1: Vettel może żyć z gwizdami kibiców
- To mocne słowa, ale powiedział prawdę - zaznacza szef Red Bulla Helmut Marko
- Podoba mi się to. Mówienie, co mu leży na sercu, jest zawsze dobre, choć twierdzę, że pracujemy równie ciężko. Vettel swoją wielką ambicją zaraża zespół - skomentował doradca Merecedesa Niki Lauda.
Vettel, który ma 60 punktów przewagi w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata nad Fernando Alonso, będzie miał okazję znów pokazać plecy rywalom w najbliższy weekend w GP Korei.