Jacek Zieliński

i

Autor: Cyfrasport Jacek Zieliński

Krew się lała w Kielcach

Korona - GKS. Jacek Zieliński przywołał bitwę pod Grunwaldem. Co miał na myśli?

2025-05-06 0:07

W tym roku Korona jest rewelacją rozgrywek. Punktuje jak zespoły z czołówki. Tym razem pokonała 2:1 GKS Katowice w 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Trener Jacek Zieliński docenił postawę zespołu, który w ostatniej chwili zapewnił sobie wygraną.

Spis treści

  1. Korona przetrzebiona, jak po bitwie pod Grunwaldem
  2. Korona spuściła nogę z gazu, ale...
  3. Zieliński: Kontuzja Soteriou wyglądała paskudnie

Korona przetrzebiona, jak po bitwie pod Grunwaldem

Korona gole strzelała w końcówkach. W doliczonym czasie pierwszej połowy zrobił to Jewgienij Szykawka, a na koniec zawodów Dawid Błanik, który pokonał bramkarza uderzeniem piłki głową. Kielczanie zajmuje w tabeli 9. miejsce i mają punkt przewagi nad GKS.

- Najlepszym podsumowaniem była druga bramka i radość po niej - powiedział trener Jacek Zieliński podczas konferencji prasowej. - Naprawdę mimo wielu przeciwności losu. Mimo tego, że zostaliśmy przetrzebieni na tym meczu, jak po bitwie pod Grunwaldem, to zespół nie załamał się i grał do końca. W nagrodę mamy trzy punkty.

To będzie punkt kulminacyjny dla Lecha? Marcin Żewłakow nie ma wątpliwości

Korona spuściła nogę z gazu, ale...

W końcówce GKS wyrównał, gdy do siatki trafił Oskar Repka, który jednak nie dotrwał do końca spotkania. Na koniec po jednym z zagrań został ukarany drugą żołtą, a po chwili czerwoną kartką.

- Generalnie to był ciężki mecz, bo Gieksa, to naprawdę dobry zespół - analizował Zieliński. - Myślę, że w pierwszej połowie mieliśmy ten mecz ułożony pod swoje dyktando. Ale gdzieś w drugiej połowie spuściliśmy nogę z gazu i i straciliśmy bramkę. Fajnie, że zespół zareagował, że zdobyliśmy drugą bramkę i dalej piszemy, budujemy twierdzę Kielce. To jest bardzo ważne, ale też niebagatelna sprawa, że idziemy znowu w górę tabeli. To jest bardzo ważne. Duże słowa uznania dla chłopaków.

Adrian Siemieniec zapowiada na finiszu sezonu. To cel Jagiellonii

Zieliński: Kontuzja Soteriou wyglądała paskudnie

Kapitan Miłosz Trojak został wyróżniony przez szkoleniowca, który martwił się urazem Konstantinos Soteriou, który zakrwawiony opuścił boisko.- Duże słowa uznania dla Trojaka, który miał urodziny - przypomniał Zieliński. - Najlepszy prezent dla niego, to są właśnie te trzy punkty. Do tego 101. mecz w barwach Korony. Martwi wszystkich kontuzja Kostasa, bo wyglądała paskudnie. Zobaczymy, jak to się zakończy.

Kacper Tobiasz z jubileuszem w Legii. Walnął setkę i zgarnął puchar!

- Mimo wielu przeciwności losu, mimo tego, że zostaliśmy przetrzebieni po tym meczu, jak po bitwie po Grunwaldem, to zespół nie załamał się. Walczył do końca i w nagrodę mamy trzy punkty - powiedział Jacek Zieliński, trener Korony po wygranej 2:1 z GKS Katowice w 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?
Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
SuperSport
BRUTALNY atak na sędziego! ICH PRACA JEST NIEBEZPIECZNA | SuperSport

Najnowsze