Kontrakt, jaki Niemiec podpisał z Renault, przewiduje, że powrót Kubicy do teamu automatycznie oznacza pożegnanie z Heidfeldem. Zespół może skorzystać z takiej możliwości w każdym momencie sezonu 2011. - To jest sport bazujący na wynikach i tylko od nich zależy, kto pozostaje za kierownicą - skomentował doradca Heidfelda Stefan Seitz.
Polski zawodnik bardzo chce wrócić jeszcze w tym sezonie. - Dzięki specjalnym metodom chciałbym maksymalnie skrócić czas rehabilitacji i wrócić jeszcze w tym roku. Wypadek sprawi, że stanę się mocniejszy - cytuje słowa Kubicy niemiecki "Express".