RAJD DAKAR: Hołowczyc był najszybszy, Małysz dachował na wydmie

2012-01-07 3:00

Krzysztof Hołowczyc (50 l.) znów przeszedł do historii! Polski kierowca wygrał 5. etap Rajdu Dakar i w klasyfikacji generalnej jest na drugim miejscu. Do mety, mimo sporych problemów, dojechał też Adam Małysz (35 l.). Zaplanowany na piątek 6. etap odwołano z powodu niebezpiecznych oblodzeń na trasie.

- Marzenia się spełniają! - triumfuje Hołowczyc, który wygrał etap z Chilecito do Fiambala (177 km) z przewagą ponad minuty. W klasyfikacji generalnej wyprzedza go tylko Stephane Peterhansel - o 4 minuty i 18 sekund. - Po dniu lekkiego kryzysu najwyraźniej odżyliśmy i jesteśmy ponownie w grze - cieszy się "Hołek".

Z 56. czasem etap ukończył Małysz, który w klasyfikacji generalnej zajmuje już niezłe 39. miejsce. - Powiem szczerze, że było ciekawie - opowiada były skoczek portalowi dakar.pl. - W jednym takim leju było za szybko. Poszedłem w lewo, chciałem wyskoczyć z leju, ale odbiło koła i "kopyrtło" nas, najpierw na bok, potem na dach i tak zostaliśmy. Przyszli jacyś miejscowi, zapięli nas i postawili na koła.

W klasyfikacji motocyklistów najlepszy z Polaków jest Jacek Czachor, który zajmuje 20. miejsce.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze