"Kajto" zaczął od "Gorzkiej czekolady"

- Byliśmy wzruszeni, kiedy podczas pierwszego naszego balu Kajetan zaskoczył wszystkich i wystawił na licytację puchar za rajdowe mistrzostwo Europy w 2016 roku. Rok później nie mógł uczestniczyć w balu, ale przekazał na aukcję jazdę próbną w roli swojego pilota, podczas jednego z treningów. Jego niecodzienny pomysł tak się spodobał, że powtórzył go podczas kolejnej aukcji. W tym roku z powodu pandemii bal się nie odbędzie, ale propozycje Kajetana wykorzystamy następnym razem - powiedziała Mariola Szozda, członkini Rady fundacji.

Kajetanowicz jak zawsze jest chętny do pomocy i otwarty na różne propozycje, które spełnia z uśmiechem. Nic zatem dziwnego, że w mig zaskarbił sobie sympatię całego zespołu fundacji. Ambasador miał też okazję popisania się ukrytymi zdolnościami lektorskimi i aktorskimi, czytając opowiadanie ośmioletniego Olka Grzyba, które zdobyło II nagrodę w kategorii do 10 lat w konkursie literackim pt. "Siedzę w domu i piszę", zorganizowanym przez fundację w czasie kwarantanny.

- Jesteśmy dumni, że Kajto zgodził się dołączyć do grona naszych ambasadorów. Od początku byliśmy przekonani, że jako wybitny sportowiec i wzorowy ojciec, zachęci innych rodziców do czytania dzieciom, zgodnie z naszym hasłem „Czytaj dziecku 20 minut dziennie. Codziennie!". Jednocześnie jako tata Oriany i Gracjana, spełnia się wzorowo, czytając wieczorami polecane przez naszą fundację książki - dodała Szozda.

Tak naprawdę współpraca fundacji z czterokrotnym rajdowym mistrzem Polski rozpoczęła się od... "Gorzkiej czekolady". Jest to zbiór 15 opowiadań dla młodzieży w wieku 11-15 lat o wartościach moralnych, takich jak szacunek, uczciwość, przyjaźń, ale też wolność, optymizm, życzliwość, czy pokojowe nastawienie do świata. Autorami są znani pisarze, w większości laureaci Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren, organizowanego przez fundację. Organizatorom zależało na tym, aby książkę wydaną z okazji 15-lecia kampanii "Cała Polska czyta dzieciom" rekomendowały młodym czytelnikom osoby będące ich autorytetami i idolami. Dlatego propozycję otrzymał Kajetanowicz. Rajdowiec z Ustronia nie tylko błyskotliwie przeczytał fragment "Gorzkiej czekolady", ale też na koniec podzielił się refleksjami, które zostały umieszczone na okładce książki.

- Życie jest drogą, na której każdego z nas czeka niejeden zakręt. Wiem, że nie osiągnąłbym swoich celów, nie odniósł sukcesów, gdybym nie respektował najważniejszych wartości, takich jak szacunek, odpowiedzialność, odwaga, czy samodyscyplina. Dlatego mam nadzieję, że wielu młodych ludzi sięgnie po tę książkę, która może im pomóc wyjść na prostą, a także stać się dla nich drogowskazem do realizacji marzeń - powiedział trzykrotny rajdowy mistrz Europy.

4 zdjęcia