Obecny sezon Formuły 1 2021 to przede wszystkim nie tylko walka Maxa Verstappena z Lewisem Hamiltonem o tytuł mistrza świata, ale starcie Mercedesa z Red Bullem. Podczas kolejnych wyścigów oprócz Holendra i Brytyjczyka, najwięcej do powiedzenia mają Valtteri Bottas oraz Sergio Perez, który stara się pomagać swojego koledze z Red Bulla jak tylko może. Okazuje się, że z jego siłą i walecznością związany jest... Jan Paweł II.
Papież Polak dzięki swojemu stanowisku stał się jedną z najważniejszych postaci w historii Polski, motywując ludzi na całym świecie i jak się okazuje, również Sergio Pereza. Meksykański kierowca Formuły 1 przed laty miał okazję spotkać się z Janem Pawłem II, co odmieniło jego życie na zawsze. Od tamtej pory, zawsze gdy Sergio Perez wyrusza na tor, ma przy sobie papieża Polaka.
Zobaczcie wszystkie kobiety Lewisa Hamiltona, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!
Sergio Perez ma w bolidzie zdjęcie Jana Pawła II! Meksykanin poczuł mocną więź z papieżem Polakiem
Okazuje się bowiem, że spotkanie i co więcej, dotknięcie Jana Pawła II było tak ważnym momentem w życiu Sergio Pereza, że ten podczas wyścigów ze swoim udziałem trzyma w bolidzie dwa zdjęcia. Jedno z wizerunkiem Matki Boskiej, a drugie właśnie z Janem Pawłem II. - Mam jego zdjęcie, ponieważ dotknął mojej ręki na początku XXI w. Poczułem z nim mocną więź. Chociaż zmarł wiele lat temu, nic się w tej kwestii nie zmieniło. Jest dla mnie kimś, komu ufam. Czuję, że cały czas nade mną czuwa. Jego obecność w kokpicie jest dla mnie ważna. Daje mi dodatkową siłę - zdradził przed laty Sergio Perez, podczas rozmowy z oficjalnymi mediami F1.
Sergio Perez po raz kolejny wyjedzie na tor ze zdjęciem Jana Pawła II w bolidzie podczas niedzielnego Grand Prix Meksyku. W sesji kwalifikacyjnej do wyścigu w swoim kraju, kierowca Red Bulla wykręcił 4. czas, za plecami Valtteriego Bottasa, Lewisa Hamiltona oraz Maxa Verstappena. W klasyfikacji kierowców Sergio Perez również zajmuje czwarte miejsce, tracąc 35 punktów do będącego na trzecim stopniu podium Bottasa. Stawce przewodzi Max Verstappen, który po Grand Prix USA ma 12 oczek więcej, niż Lewis Hamilton.
Tragiczny los polskiego kolarza! Ma masę medali, długi i mieszka w piwnicy. Szokująca historia