Marek Cieślak

i

Autor: Paweł Wilczyński/CYFRASPORT Marek Cieślak

Prezes ŻKS Ostrovii obraził Marka Cieślaka i... podał się do dymisji. Trener zostaje! [OŚWIADCZENIE, WIDEO]

2015-09-29 19:11

MDM Komputery ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski wydał specjalne oświadczenie w sprawie głośnej afery alkoholowej. Przypomnijmy, że władze klubu zarzuciły trenerowi Markowi Cieślakowi prowadzenie zespołu pod wpływem alkoholu. Cała sytuacja miała miejsce podczas finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej, w którym ekipa Ostrovii podejmowała Lokomotiv Daugavpils. Jaki los spotkał trenera i zarząd?

Nie milkną echa żużlowej afery alkoholowej. Po tym, jak Marek Cieślak został przebadany przez policję alkomatem (aparatura wykazała 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu) wydane zostało specjalne oświadczenie. Obie strony osiągnęły porozumienie i postanowiono, że Cieślak pozostanie trenerem do końca roku i poprowadzi zespół w meczach barażowych o awans do PGE Ekstraligi przeciwko Stali Rzeszów.

Przeczytaj: Marek Cieślak: Wypiliśmy tylko po ziarenku, ale po pracy

To jednak nie koniec oficjalnych oświadczeń. Zarząd ŻKS Ostrovii podał się do dymisji po tym, jak do sieci trafił materiał wideo, na którym prezes Marek Wodniczak wyraźnie obraża Cieślaka, wyzywając go od pijaków. W świetle tych wydarzeń swoją rezygnację złożył także wiceprezes Zarządu Marek Warga. Poniżej zamieszczamy treść oświadczenia i wspomniane wideo:

"Szanowni Państwo, wobec ostatnich wydarzeń, a w szczególności publikacji materiału wideo przez Pana Marka Radziszewskiego, Prezes Zarządu Mirosław Wodniczak oraz Wiceprezes Zarządu Zbigniew Warga rezygnują z pełnionych funkcji w Zarządzie ŻKS Ostrovia. Wyjaśniamy, że w dniu 27 września 2015 roku, Pan Marek Radziszewski, z ukrycia nagrał kilka osób w bardzo emocjonującej sytuacji. Żaden z uczestników zajścia nie wiedział o tym, że jest nagrywany. Mimo to całe zajście zostało bardzo szybko upublicznione w mediach, choć nie został upubliczniony ten materiał. Wszyscy uczestnicy zdarzenia doszli do porozumienia i w dniu 28 września 2015 roku wydali wspólne oświadczenie. Miało to zakończyć ostatecznie sprawę i umożliwić skoncentrowanie się na dalszych rozgrywkach, a zwłaszcza przygotowań do awansu do Ekstraligi. Po wydaniu powyższego oświadczenia Pan Marek Radziszewski upublicznił zmanipulowany materiał wideo z zajścia z dnia 27 września 2015 roku, w którym zawarł nieprawdziwe zarzuty wobec Klubu. Nie zgadzamy się na dyktat Pana Marka Radziszewskiego oraz na jego bezprawne wpływanie na bieg wydarzeń w Ostrowie Wielkopolskim. Niemniej jednak dobro sportu jest dla nas najważniejsze i dlatego uważamy, że decyzja o rezygnacji jest decyzją właściwą. Chcemy, aby ŻKS Ostrovia dalej osiągała sukcesy w sporcie żużlowym i dlatego prosimy wszystkich kibiców o wsparcie podczas meczów barażowych."

Najnowsze