Przewaga Polaka nad resztą stawki wyniosła ostatecznie nieco ponad 30 sekund. Rywale naszego kierowcy nie kryli podziwiu dla jego umiejętności, podkreślając, że nawet nie będąc w pełni sprawnym jest on od nich lepszy o kilka klas.
- Facet jest od nas dużo lepszy i to tak naprawdę prowadząc jedną ręką. Trochę tak, jakby del Piero miał związane nogi i grał lepiej od innych - cytuje na twitterze jednego z uczestników rajdu Adam Małecki, dziennikarz rajdowej "Trójki".
Kubica cieszył się ze zwycięstwa, ale myślami jest już przy kolejnym wyścigu - Rallye du Var, w którym również weźmie udział. Na francuskich trasach polski kierowca będzie rywalizował od przyszłego tygodnia.
Podium rajdu Rally di Como:
1. Kubica/Inglesi (Citroen C4 WRC)
2. Re/Bariani (Citroen C4 WRC)
3. Fontana/Arena (Ford Focus WRC)