- To już piąte podium Roberta w tym sezonie i ósme w historii BMW Sauber. Cieszę się, że wreszcie się poprawiliśmy po słabym występie na Węgrzech - powiedział Theissen.
- Robert jechał w Walencii fantastycznie. Miał trochę problemów z przyczepnością po tym, jak pod bolid dostała się plastikowa torebka. Oprócz tego wszystko przebiegało płynnie i zgodnie z planem - dodał dyrektor BMW Sauber.
Theissen nie oszczędził kolegi Kubicy Nicka Heidfelda, który w Hiszpanii był dopiero dziewiąty i nie dowiózł do mety żadnego punktu. - Myśleliśmy, że przy starcie podskoczy o dwa miejsca. Niestety się nie udało. Spadł na dziewiątą lokatę i wyścig był dla niego skończony - ocenił szef niemieckiego teamu.