Tomasz Gollob od niedzieli przebywa w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy. Długo nie wiedzieliśmy, czy żużlowiec po niedzielnym wypadku odzyskał czucie od klatki piersiowej w dół. Lekarze nie informowali o jego stanie, ponieważ sam zainteresowany sobie tego nie życzył. Nowe wiadomości przekazał dziennikarz TVP Info Hubert Malinowski. "Tomasz Gollob nie czuje nóg, ale lekarze nie wykluczają powrotu czucia w przyszłości. Od dziś pracuje z nim psycholog" - napisał na Twitterze przedstawiciel mediów.
Do fatalnego w skutkach wypadku doszło w niedzielę w Chełmnie. Tomasz Gollob miał wziąć udział w mistrzostwach Polski na motocrossie. Niestety, podczas treningu, upadł na dość łatwym fragmencie trasy i błyskawicznie musiał zostać przetransportowany do bydgoskiej placówki leczniczej. Jeszcze tego samego dnia lekarze przeprowadzili operację, po której znalazł się w stanie śpiączki farmakologicznej. We wtorek został z niej wybudzony i choć może już samodzielnie oddychać, to wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii.
#MistrzJestJeden
— HUBE®T Malinowski (@HAMalinowski) 28 kwietnia 2017
Tomasz #Gollob nie czuje nóg, ale lekarze nie wykluczają powrotu czucia w przyszłości. Od dziś pracuje z nim psycholog...