Finałowe głosowanie w konkursie Miss Startu PGE 2020 potrwa od 10 do 15 września na stronie PGE Ekstraligi. Głosować można w tym miejscu. O zwycięstwo powalczą cztery najlepsze podprowadzające z półfinału. Nagrodą główną jest nie tylko tytułowa szarfa, ale także gustowny damski zegarek, voucher o wartości 3 tys. zł na pobyt w spa oraz voucher o wartości 1,5 tys. zł na zakupy. V-CE MISS STARTU PGE EKSTRALIGI 2020 otrzyma szarfę tytułową, zegarek damski i voucher wartości 1000 zł (brutto) na zakupy w centrum handlowym, II V-CE MISS STARTU PGE EKSTRALIGI 2020 może liczyć na szarfę tytułową, zegarek damski i voucher o wartości 500 zł (brutto) na zakupy w centrum handlowym. Za zajęcie czwartego miejsca PGE Ekstraliga przyzna nagrodę pocieszenia w postaci zegarka damskiego, a tym samym wszystkie uczestniczki finału tegorocznego konkursu otrzymają nagrody.
Magiczny chłopak z Wrocławia rusza po złoto. Maciej Janowski jakiego nie znacie [CIEKAWOSTKI]
W półfinale największe uznanie wśród kibiców wzbudziła Magdalena Orkiszewska z Motoru Lublin. Tuż za nią znalazła się Zuzanna Pless z GKM-u Grudziądz, a do finału awansowały jeszcze Kamila Szczeszek z Falubazu Zielona Góra i Dominika Woźniak z wrocławskiej Sparty. Poniżej krótka charakterystyka przepięknych finalistek:
Magdalena Orkiszewska (Motor Lublin)
Preferuje czarny kolor i perfumy Chanel N°5. Jej hobby jest fotomodeling – dobrze czuje się przed obiektywem aparatu. Lubi też nowe wyzwania. – Jestem amatorką w tej dziedzinie, ale staram się dać z siebie wszystko, aby efekty były zadowalające dla obu stron. Dzięki czemu powiększam swoje portfolio i rozwijam umiejętność świadomego pozowania przed aparatem – podkreśla. Jej styl to glamour, lubi i czuje się dobrze w sukienkach i szpilkach. – Jednak kobieta zmienną jest i zapewne tak jak każda z nas, lubię ubrania sportowe. Bo co jest lepszego niż np. w zimowe wieczory wskoczyć w wygodne jeansy i gruby pleciony sweter – śmieje się lublinianka oraz dodaje, że trudno ją dopasować wyłącznie do jednego stylu. Z projektantów mody stawia na Karla Lagerfelda, a jako ulubionego sportowca wymienia Tomasza Golloba. – Czarny sport przede wszystkim kojarzy mi się z rykiem motocykli, charakterystycznym zapachem spalin silnika żużlowego oraz wielkimi emocjami. Jeżeli miałabym mówić jeszcze o lubelskim żużlu, to pierwsza myśl jaka mi się nasuwa, to atmosfera, którą tworzą nasi kibice, niebezpodstawnie zostaliśmy ogłoszeni Najlepszymi Kibicami w Polsce z czego naprawdę jestem dumna i cieszę się, że mogę reprezentować tak wspaniały klub jak Motor Lublin! – kończy 25-latka.
Zuzanna Pless (MRGARDEN GKM Grudziądz)
Grudziądzanka lubi czarny kolor, jej pasją jest wizaż, a preferowany zapach to Good Girl Carolina Herrera. Uwielbia sportową elegancję w modzie, a z projektantów Alexandra Mcqueena. Wśród zawodników ceni Emila Sayfutdinova. – Żużel kojarzy mi się z ogromnymi emocjami – zaznacza 23-latka.
Łaguta pożegnał się kibicami: "Nie wiem, dokąd się przeniosę"
Kamila Szczeszek (RM SOLAR FALUBAZ Zielona Góra)
Zielonogórzanka lubi biały kolor, a jej największym zainteresowaniem jest sport (uwielbia jeździć na rowerze oraz biegać). Preferuje perfumy marki Chloe. Najczęściej ubiera się w stylu glamour klasycznie, ale często również na sportowo. Jej ulubionym projektantem jest Coco Chanel (podobają jej się projekty ubrań, ale też osobowość projektantki). Wśród sportowców wskazuje na Piotra Protasiewicza jako kapitana drużyny z Zielonej Góry, którego podziwia za wytrwałość i bardzo dobrą jazdę. – Żużlem zaczęłam interesować się przez mojego tatę. To on zabrał mnie na pierwszy mecz i zaraził mnie tym sportem. Żużel kojarzy mi się z pełną trybuną „k” oraz barwami naszego klubu – mówi 19-latka.
Dominika Woźniak (BETARD Sparta Wrocław)
Wrocławianka preferuje niebieski kolor, a jej pasją jest taniec. – Jeśli chodzi o ulubiony zapach, oczywiście męski, to lubię Carolina Herrera Bad Boy – mówi. W modzie zwraca uwagę na styl casual połączony z paryskim szykiem. Jej ulubionym projektantem mody jest Louis Vuitton, a sportowcem słynny koszykarz Michael Jordan. – Żużel kojarzy mi się z zaciętą rywalizacją, z dużą prędkością oraz z zapachem paliwa – kończy 20-latka.
KOSZMARNE wypadki na żużlu w Bydgoszczy. Karetka wjechała na tor dwa razy!
Więcej zdjęć seksownych podprowadzających w poniższej galerii: